W filmie Ewy Stankiewicz “Stan zagrożenia” zostały ujawnione zdjęcia przedstawiające uśmiechniętą Ewę Kopacz w rosyjskim prosektorium po katastrofie smoleńskiej.
Ówczesna minister zdrowia udała się do Smoleńska wkrótce po katastrofie. Na zdjęciach zrobionych w prosektorium widać Ewę Kopacz oraz kilka innych osób. Na jednej z fotografii uwieczniono, jak polityk pozuje przy workach z ciałami Polaków, którzy zginęli w katastrofie.
Zachowanie byłej premier jest szeroko komentowane. Liczni politycy i dziennikarze nie kryją oburzenia.
“Coś niesamowitego, aż ciężko się patrzy. To nie jest normalne, to jest obrzydliwe” – napisał były poseł, Marek Jakubiak.
Sprawę skomentowała także Anna Maria Żukowska, rzeczniczka prasowa Klubu Parlamentarnego Lewicy.
“Te zdjęcia na pewno nie są dowodem na żaden zamach. Są dowodem na pewno na brak medialnego przeszkolenia członkini RM (chociaż w sumie i bez przeszkolenia przeciętny człowiek takich fot, w takich okolicznościach, by sobie zrobić nie dał, bo brak wrażliwości i wyczucia aż bije w oczy)” – napisała posłanka Nowej Lewicy.
Co o tym myślicie?
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!