35-letni mieszkaniec Mariupola zdemolował supermarket, zdenerwowawszy się, że jego żona została z niego wyproszona z powodu braku maseczki. Uzbrojony w siekierę rozbił kasę i półki z towarami.
Kobieta stwierdziła, że nigdy nie założyła maseczki i zakładać nie ma zamiaru. A skoro jej prawo do nienoszenia maseczki nie jest respektowane, więc…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!