Aktywiści partii „Swoboda” pikietowali wczoraj budynek polskiego konsulatu w Łucku, sprzeciwiając się wyznaczeniu na stanowisko konsula Wiesława Mazura, który powiedział, iż Ukraina powinna dokonać przeglądu swoich narodowych bohaterów i nie zaliczać do grona takowych Stepana Bandery. W październiku ubiegłego roku Mazur nazwał Banderę bandytą, co bardzo boli jego czcicieli.
Uczestnicy pikiety wezwali polską stronę do budowania relacji między naszymi państwami „na zasadach równouprawnienia i szacunku dla ukraińskich bohaterów”. Przekazali oni Mazurowi książki o UPA i o Stepanie Banderze i zażądali od niego publicznego odcięcia się od swoich stwierdzeń.
„Gdyby któryś z ukraińskich dyplomatów pozwolił sobie na podobne uwagi pod adresem Polaków, dawno zostałby wydalony z terytorium Polski. Tylko nasz kraj nie potrafi bronić narodowej dumy” – powiedział przedstawiciel miejskich struktur „Swobody” w Łucku.
Wszelki komentarz jest tu zbyteczny…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!