Jak podaje portal kresy.pl jeden ze studentów, którzy w lutym br. oblali pomnik Stepana Bandery we Lwowie czerwoną farbą, otrzymał karę 4 lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Według śledczych, obaj studenci działali na zlecenie, a każdy z nich za oblanie pomnika dostał po 1000 hrywien.
Jak podał w środę portal Zaxid.net, sąd rejonu halickiego we Lwowie wydał wyrok w sprawie jednego ze student, który w lutym br. oblał czerwoną farbą stojący w tym mieście pomnik Stepana Bandery, lidera zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.
Rozprawa odbyła się 29 kwietnia br. Wołodymyr Tyszczuk, lwowski student, przyznał się do winy i podpisał w tej sprawie ugodę z prokuratorem. Zgodnie z tym, otrzymał karę czterech lat więzienia, ale warunkowo zwolniono go od tej kary na okres próbny wynoszący dwa lata. W tym czasie musi regularnie zgłaszać się do kuratora i powiadamiać o zmianie miejsca zamieszkania, nauki czy pracy.
Według ukraińskich śledczych, dwa studenci oblali pomnik Bandery na zlecenie. Każdy z nich dostał za to po 1000 hrywien. Ukraińska policja ustaliła już zleceniodawcę, przeciwko któremu prowadzone jest odrębne postępowanie. Jak twierdzą, osoba ta „zamówiła zbezczeszczenie pomnika Bandery z własnej ideologicznej niechęci”. Nie podano bliższych szczegółów dotyczących tej osoby.
Po tygodniu zatrzymano dwie osoby podejrzane o oblanie farbą pomnika Bandery. Ukraińskie media podały później, że byli to dwaj studenci w wieku 19 i 24 lat, pochodzący z obwodu chmielnickiego, którzy studiowali we Lwowie.
Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, której przywódcą był Stepan Bandera (OUN-B), wraz z jej zbrojnym ramieniem – Ukraińską Powstańczą Armią, jest odpowiedzialna za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w czasie II wojny światowej. W czasie rzezi wołyńskiej Bandera był przetrzymywany przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, w związku z czym kwestionowana jest jego odpowiedzialność za tę zbrodnię. Obrońcy Bandery nie biorą pod uwagę, że był on przetrzymywany w dobrych warunkach i utrzymywał stały kontakt ze swoją organizacją. Odpowiada on również za liczne zbrodnie swojego ugrupowania popełnione w czasie, gdy przebywał on na wolności. Przed i po internowaniu w obozie Bandera aktywnie współpracował też z III Rzeszą.
Co wy na to?
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!