Georginio Wijnaldum zasugerował, że w razie jakichkolwiek rasistowskich okrzyków lub gestów z trybun, piłkarze Holandii przerwą mecz – informuje portal dorzeczy.pl.
Holandia powalczy w Budapeszcie z Czechami o ćwierćfinał Euro 2020. Mecz rozpocznie się o godz. 18 w niedzielę. Zwycięska drużyna trafi do półfinału i będzie o krok od zostania medialistą piłkarskich Mistrzostw Europy.
– Z powodu rasistowskich obelg można przegrać mecz. UEFA musi zacząć chronić piłkarzy przed takimi sytuacjami. Powinni powiedzieć jasno, że mecz zostanie zatrzymany w reakcji na takie wydarzenia – powiedział Georginio Wijnaldum.
– Rasizm jest nie do przyjęcia. Nie chciałbym żeby takie rzeczy się wydarzyły, ale jeśli tak się stanie, zejdę z boiska. Dobrze byłoby, by to sędzia przerwał wtedy mecz, a z placu gry zeszłyby obie drużyny. Tylko wspólnie możemy przeciwstawić się tego typu zjawisko – powiedział kapitan reprezentacji Holandii podczas konferencji prasowej.
Rozkapryszony gwiazdor, któremu najwyraźniej woda sodowa mocno uderzyła do głowy, zapowiedział, że podczas meczu 1/8 finału założy tęczową opaskę na ramię z napisem “One Love” na znak poparcia dla aktywistów ideologii LGBT.
/dorzeczy.pl, fot. twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!