Jak informuje portal nczas.com Janusz Korwin-Mikke był gościem w „Minęła 8” w TVP INFO. Polityk mówił o roszczeniach żydowskich i przypomniał o słowach, która Jarosław Kaczyński miał wypowiedzieć w amerykańskiej ambasadzie w 2009 roku.
– Jarosław Kaczyński w 2009 roku obiecał, że Polska będzie wypłacała te odszkodowania, w ambasadzie USA, i powiedział, że im potrzeba 20 proc., i natychmiast roszczenia wzrosły z 300 milionów na półtorej miliarda – mówił prezes partii KORWiN i poseł Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, w studiu TVP INFO.
O sprawie, którą polityk poruszył w swojej wypowiedzi, tj. wizycie Jarosława Kaczyńskiego w amerykańskiej ambasadzie w 2009 roku, pisaliśmy:
– Izrael wie, że PiS te odszkodowania wypłaci, a Konfederacja by nie wypłaciła – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
– Trzeba powiedzieć jasno: Izrael nie ma z tym nic wspólnego. Pomordowani ludzie to byli polscy obywatele, a nie obywatele Izraela – powiedział wolnościowiec.
– Trzeba kategorycznie odmówić rozmów z Izraelem na ten temat, bo niby dlaczego. Oni mają nawet w tym żadnego interesu – stwierdził Korwin-Mikke.
– To byli polscy ludzie, kształceni w Polsce, wybitni często ludzie i tyle – dodał.
– Po drugie w każdym państwie cywilizowanym – również w Izraelu – mienie osób, które zmarły bez zostawienia spadkobierców, przechodzi na państwo. Tutaj nie ma żadnej dyskusji – powiedział prawicowiec.
– Jeśli ktoś zmarł bezpotomnie, to jego mienie przeszło na państwo, i dlaczego w ogóle o tym dyskutujecie? Jakim prawem w ogóle rozmawiacie z Izraelem na ten temat? Jakim prawem? – dopytywał pisowców Korwin-Mikke.
– Konfederacja kategorycznie odmawia rozmów z Izraelem na taki temat – zadeklarował poseł.
– JE Mateusz Morawiecki sobie kpiny robi oświadczając, że Polska nie będzie płaciła za zbrodnie niemieckie […] Przecież nikt nie chce od nas pieniędzy za zbrodnie niemieckie. Gdyby ci wszyscy Żydzi zmarli na czarną ospę, to tak samo by się Izrael domagał tych pieniędzy – stwierdził Korwin-Mikke.
– To nie ma nic do rzeczy! Zmarł Żyd, który nie pozostawił po sobie żadnych spadkobierców. Jest wszystko jedno, czy go zamordowali Niemcy, Polacy, czy zmarł na czarną ospę – tak czy owak jego mienie przechodzi na państwo polskie – tłumaczył poseł.
– Przyczyna śmierci jest obojętna, czy tych Żydów było dziesięciu, czy 3 miliony – jest bez znaczenia. Polskie prawo spadkowe nie przewiduje żadnej różnicy, gdy umiera więcej osób i jakiej one są różnicy – stwierdził.
Co wy na to?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!