W Kabulu doszło do trzeciego wybuchu. Tymczasem rośnie bilans ofiar. Obecnie mowa jest już o ok. sześćdziesięciu zabitych Afgańczykach. Wśród ofiar śmiertelnych ma być też dwunastu amerykańskich żołnierzy.
Jak już informowaliśmy w Kabulu doszło dziś do zamachów bombowych przeprowadzonych przez ISIS. Rzecznik amerykańskiego resortu obrony John Kirby potwierdził, że doszło do „złożonego zamachu”, w którym ucierpieli cywile i żołnierze USA. Teraz okazuje się, że liczba ofiar śmiertelnych wśród Afgańczyków to 60 osób. 140 zostało rannych. Poinformowano nadto, że zginęło co najmniej 10 żołnierzy amerykańskich, a 20 zostało rannych.
At least 10 US service members have been killed outside the airport in Kabul — from US officials according to our Pentagon team.
— Bret Baier (@BretBaier) August 26, 2021
Później pojawia się informacja, że zginęło 11 Marines oraz lekarz wojskowy…
11 US Marines and a Navy medic were killed in the Kabul attack.
— Barracuda (@BarracudaVol1) August 26, 2021
Kirby poinformował, że jedna z eksplozji miała miejsce pod Abbey Gate, jednym z głównych wejść na lotnisko, gdzie gromadzili się ludzie. Do drugiego wybuchu doszło pod hotelem Baron, około 300 metrów dalej. Hotel ten był używany przez służby brytyjskie do wstępnego sprawdzania Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji.
Chaos from earlier today #Kabul #Afghanistan pic.twitter.com/uTlXMNf7mF
— Dr. Drexluddin Khan Spiveyzai Kayani (Drexy Baba) (@RisboLensky) August 26, 2021
Według brytyjskiej telewizji Sky News, jeden z wybuchów był wynikiem detonacji kamizelki zamachowca-samobójcy, zaś drugi – bomby umieszczonej w samochodzie.
Tymczasem doszło w Kabulu do kolejnego zamachu – zaatakowano pokjazd Talibów…
🔴Patlamanın nedeni Taliban devriye aracının Kabil merkezde el yapıma patlayıcıya carpması. pic.twitter.com/TyXJej74nc
— Asb-Ghost (@Asbghostyeni4) August 26, 2021
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!