Minister spraw wewnętrznych Litwy Agnė Bilotaitė twierdzi, że należy niezwłocznie wyjaśnić ewentualne przypadki przemocy w obozie nielegalnych migrantów, o których informowały media. Chodzi o obóz powstały na poligonie kł wsi Rydniki, w zamieszkałej w większości przez Polaków gmnie Biała Waka (rejon solecznicki).
„Nasi urzędnicy badają wszystkie te możliwe przypadki”– powiedziała Bilotaitė dziennikarzom w piątek, podkreślając, że migranci są informowani o możliwości złożenia wniosku, jeśli doświadczą przemocy w obozach zakwaterowania.
„Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości, jeśli te historie są prawdziwe, rozwiążemy te kwestie, a winni zostaną ukarani” – powiedziała A. Bilotaitė.
Portal „15min” ogłosił dzisiaj, że w obozie dla migrantów w Rudnikach trwają zamieszki. Reporterzy portalu informacyjnego twierdzą, że otrzymali informacje wskazujące, że w obozie uformowały się kasty oraz że w obozie dla migrantów ma miejsce wykorzystywanie seksualne, a niektóre osoby są zmuszani do prostytucji.
Jak podaje portal, kasty w obozie tworzą się na zasadzie narodowościowej, rasowej i posiadanego obywatelstwa – najwyżej stoją Arabowie i Kurdowie, niżej – migranci z krajów afrykańskich, Afganistanu. Do najniższych kast w Rudnikach i innych obozach zaliczają się mieszkańcy Sri Lanki, Indii i innych krajów tego regionu. Hierarchia zależy również od pieniędzy i siły fizycznej.
/TVP Wilno/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!