Wiadomości

Wody Morza Martwego przybrały krwistoczerwony kolor. To tam leżały Sodoma i Gomora

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Krwistoczerwony kolor przybrały wody Morza Martwego. Mieszkańcy Jordanii, gdzie doszło do niecodziennego zjawiska, zastanawiają się nad jego przyczynami. Próbując rozwiązać zagadkę niektórzy przypominają o jednej z egipskich plag: zamianie wody Nilu w krew. Inni przypominają o położonych w tamtej okolicy biblijnych miastach Sodomie i Gomorze.

Wschodnie wybrzeże Morza Martwego, gdzie znajduje się krwawoczerwony staw, od kilku dni budzi zaciekawienie naukowców, urzędników i mieszkańców. Mnożą się też hipotezy dotyczące przyczyn zmiany koloru wody.

Zdaniem urzędników odpowiedzialnych za rolnictwo możliwym powodem są bakterie i krasnorosty, zmieniające kolor pod wpływem światła słonecznego. To jednak nie wyjaśnia, dlaczego woda zmieniła kolor tylko w jednym ze stawów.

W rozmowie z „Israel Today” inni przedstawiciele władz wskazują na obecność tlenku żelaza, co mogłoby wyjaśnić sytuację – nadal jednak nie wiadomo, jak związek miałby zostać wprowadzony do basenu.

Nie brakuje też hipotez z kontekstem religijnym. W tamtej okolicy, w Moabie, miały stać legendarne miasta Sodoma i Gomora, zanim Bóg zniszczył je za „niegodziwość” i grzechy ich mieszkańców. Według innej biblijnej historii wody Nilu zmieniły się w krew, która zabiła ryby i uniemożliwiła Egipcjanom picie zanieczyszczonej wody – co było karą dla faraona za odmowę uwolnienia żydowskich niewolników.

Aktualnie próbki wody z Morza Martwego pobierają pracownicy jordańskiego Ministerstwa Wody i Irygacji, którzy mają rozwiać wątpliwości co do tego niecodziennego zjawiska.

/DAILYMAIL.CO.UK, TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!