Lior Haiat sraszy, że Izrael zapowiadał, iż przyjęcie noweli Kodeksu postępowania administracyjnego wywoła kryzys w relacjach z Polską. Aż się chce zapytać: Czemu właściwie mamy przejmować się tym przejmować?
Nowela Kpa zakłada, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Izrael twierdzi, że w rezultacie uniemożliwi to zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę za stracone w czasie Holokaustu.
– Przez ostatnie tygodnie i miesiące jasno mówiliśmy, że jeśli ta ustawa zostanie przyjęta, to mocno wpłynie na wzajemne relacje pomiędzy naszymi krajami. Niestety mimo tego, że wielokrotnie mówiliśmy o tym publicznie, ta ustawa została przyjęta i teraz będzie miała negatywny efekt dla ocalałych z Holokaustu i ich rodzin – powiedział Onetowi rzecznik MSZ izraelskiego reżimu Lior Haiat.
– Dyplomacja to trudna sztuka innowacji i kreatywności. Powinno znaleźć się rozwiązanie, które pozwoli ocalałym z Holokaustu, do bycia uprawnionymi do swojej pamięci, do bycia powiązanymi z życiem, które wiedli w Polsce przed czasami Holokaustu. W polskiej polityce powinna być zmiana, która to uwzględni – stwierdza bezczelnie Lior Haiat.
Rzecznik izraelskiego MSZ wyraził nadzieję, że “nastąpi zmiana”.
– Relacje pomiędzy Polską i Izraelem są bardzo ważne dla nas. Mamy dużą społeczność polskich potomków w Izraelu, którzy są bardzo ważną częścią historii żydowskiej. Wiele osób, które są ważne dla naszej historii, zostało pochowanych w Polsce przed Holokaustem i w czasie jego trwania. Ważne jest, żebyśmy znaleźli sposób, aby wycofać to nowe prawo i zmienić sposób, w jaki będzie dotykało ofiary i ocalałych z Holokaustu – przekazał rzecznik MSZ.
/onet.pl, fot. twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!