W zamieszkałym w większości przez Polaków powiecie (rejonie) solecznickim na Litwie utworzono grupy samoobrony, nazywane “Grupami Bezpiecznego Sąsiedztwa”. Zajmują się one m.in. szukaniem migrantów ukrywających się na terenach zalesionych, pomocą policji w zapobieganiu naruszeniom prawa. Litewska policja podkreśla, że grupy muszą działać w granicach prawa.
Jak informują litewskie media, mieszkańcy natychmiast rozpoznają podejrzane osoby i samochody, które przybyły na ich tereny i natychmiast informują o tym urzędników. Siedem Grup Bezpiecznego Sąsiedztwa zostało oficjalnie zarejestrowane w Komisariacie Policji Rejonu Solecznickiego.
“Mieszkańcom pełniącym funkcję patrolową nie wolno zatrzymywać samochodów i legitymować osób” – podkreśla litewska policja.
Funkcjonariusze wskazują, że podstawowe działania Grup Bezpiecznego Sąsiedztwa powinny koncentrować się na aktywnej współpracy z funkcjonariuszami policji w celu zapewnienia bezpieczeństwa okolicy.
Grupy samoobrony rejestrują naruszenia, monitorują okolicę i informują policję lub odpowiednie agencje o zaobserwowanych nielegalnych działaniach. Uczestnictwo w Grupach Bezpiecznego Sąsiedztwa nie daje ich członkom żadnych uprawnień jako funkcjonariuszy policji.
Działania na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa w tych przygranicznych terenach podjęły też władze samorządowe. M.in. zainstalowano dodatkowe oświetlenie uliczne czy kamery. W działaniach na rzecz wzmacniania bezpieczeństwa biorą również udział przedstawiciele Związku Strzeleckiego i innych organizacji społecznych.
Czytaj też:
/Media Narodowe/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!