Jak podaje dziennik “Fakt” we wtorkowej publikacji, gdy w piątek w Sejmie przemawiał szef NIK Marian Banaś (do niemal pustych ław sejmowych), większość polityków różnych opcji – PiS, PO, czy PSL – bawiła się wspólnie na urodzinach u znanego redaktora Roberta Mazurka. Publikacja jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych…
Red. Robert Mazurek na antenie Kanału Sportowego odpowiedział na zarzuty dot. feralnej piątkowej imprezy z politykami. – Politycy to dla mnie koledzy z pracy. Nie dlatego, bo ja się z nimi kumpluję i przyjaźnię, bo widzimy się relatywnie rzadko, prywatnie prawie nigdy, ale tak stary, że aż półwieczny to ja byłem po raz pierwszy i postanowiłem to jakoś uczcić. I już, i koniec – tłumaczył dziennikarz.
Głos w sprawie zabrał w końcu także nie kto inny jak prezes NIK Marian Banaś. Urzędnik ironicznie poinformował, że ma żal do redaktora Mazurka…
Mam trochę żal do redaktora @wina_Mazurka. Gdyby mnie zaprosił na urodziny mógłbym przedstawić sprawozdanie z działalności NIK większej liczbie posłów niż była w Sejmie
– napisał Marian Banaś na Twitterze.
Źródło: tysol.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!