Jak podaje portal nczas.com na antenie Radia WNET Wojciech Cejrowski odniósł się do kary dla Grzegorza Brauna, nałożonej po tym jak poseł Konfederacji powiedział do „ministra pandemii” Niedzielskiego „będziesz pan wisiał”.
– Sejm w Polsce nałożył karę finansową na Grzegorza Brauna za jego – i nie wiem czemu napisali „obraźliwe” – słowa. Uważam, że to na razie jeszcze nadinterpretacja. Trzeba udowodnić, że obraźliwe, miał na myśli obrażanie – stwierdził Cejrowski.
– Po to posłom daliśmy immunitet – to nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach – żeby nie bali się mówić nawet najgorszych rzeczy z trybuny sejmowej. I teraz, jeżeli się śledczego napuszcza, to to przeczy tej koncepcji, że jak już jest wybrany, to z trybuny sejmowej może nawet najgorsze rzeczy opowiadać. Zatrzymywanie mu pensji też nie wiem, czy to jest w ogóle prawnie, ale przede wszystkim zauważyłem, że ta kara to jest chamstwo i dyktatura, bo być może to jest propozycja Konfederacji. Braun jest w Konfederacji z tego, co wspominam. Może to jest propozycja wyborcza, aby wprowadzić karę śmierci przez powieszenie – dodał.
Publicysta podkreślił, że niektóre grupy polityczne i społeczne są za przywróceniem kary śmierci.
– Kara śmierci może się odbywać za pomocą krzesła elektrycznego, szubienicy, rozstrzelania, jeżeli to jest wojskowy, bądź trucizny podanej dożylnie – różnie można wprowadzić. Być może to był postulat wyborczy Konfederacji wypowiedziany w taki sposób: będzie pan wisiał. Bo najpierw chcemy wprowadzić karę śmierci, przywrócić, w Polsce była kiedyś, a potem pan będzie wisiał, zgodnie z procedurą – ocenił.
Dziennikarz Radia WNET stwierdził, że parlament „powinien być miejscem, gdzie ludzie ze sobą rozmawiają w miarę normalnie”, a słowa Brauna ocenił negatywnie.
– Tak i dlatego, w ramach twojego „powinien być”, z którym się zgadzam, w następnej kadencji może nie powinno być pana Brauna w parlamencie, bo nie potrafi się zachować. Ale dopóki jest, dopóki go ktoś tam wybrał i dopóki się godzimy na to, że wartością jest immunitet, to musimy się zgodzić na najgorsze, obraźliwe słowa wypowiadane z trybuny sejmowej – mówił Cejrowski.
– Bo to jest bezpieczniejsze, kiedy ktoś powie bzdurę, obrazi drugiego, a polityk powinien mieć też grubą skórę i minister powinien się otrzepać po prostu z tego i nie reagować. Chodzi o to, że warto zapłacić tę cenę, bo jeżeli jej nie zgodzimy się płacić, to pewne słowa ważne, tak jak słowa Leppera o korupcji, nie pojawią się na trybunie sejmowej, wobec tego strachu i odpowiedzialności karnej, która posłowi może grozić – wyjaśnił.
Cejrowski stwierdził, że podoba mu się wypowiedź Brauna.
– Uważam, że kara śmierci powinna istnieć i przed wojną była kara śmierci dla skorumpowanych urzędników państwowych. To za Piłsudskiego było. Była kara śmierci dla urzędnika, np. za łapówkarstwo. I mnie się ta koncepcja przedwojenna bardzo podoba. To ogranicza, nie likwiduje łapówkarstwa, ale muszą się głębiej chować, a nie brać na bezczelnego złote zegarki – stwierdził.
Cejrowski dopytywał też, za co Braun „chciał powiesić” Niedzielskiego. Dziennikarz odparł, że za lockdowny. – A za lockdowny. Powinien wisieć – stwierdził. Prowadzący próbował przywołać Cejrowskiego do porządku.
– Lockdowny to było, i dalej jest, bezprawie. Wszystko to, co robili. Bezprawie w sensie, że nawet nie miało podstaw prawnych. Nie były prawidłowo przeprowadzane ustawy. Młodzież w tej chwili popełnia samobójstwa. To jest życie za życie. Młodzież popełnia samobójstwa, bo była wykluczona ze szkoły, siedziała przed komputerem. Młodzież się uzależnia od komputerów, młodzież mamy otyłą, co powoduje również konsekwencje zdrowotne. Cała masa osób nie chodziła do szpitali. Umierali w związku z tym, bo nie mieli badań przesiewowych i rutynowych innych robionych, w związku z lockdownami. Samobójstwa wśród przedsiębiorców, których lockdown doprowadził do upadku i oni po prostu nie wiedzą, co robić i zapada się cała rodzina. To są konsekwencje lockdownów. I w tym kontekście należy rozumieć może wypowiedź Brauna, której nie widziałem. Ale jeżeli mi mówisz, że to chodzi o kontekst lockdownów, to tak, lockdowny to jest zbrodnia. Konkretna zbrodnia – skwitował Wojciech Cejrowski.
Zgadzacie się z słynnym podróżnikiem?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!