Europa Wiadomości

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został aresztowany po przybyciu do swojego ojczystego kraju

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak możemy przeczytać na portalu kresy.pl były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został aresztowany po przybyciu do swojego ojczystego kraju, gdzie chciał zmobilizować swoich zwolenników w związku z wyborami samorządowymi.

Jak podała agencja AP, o aresztowaniu Micheila Saakaszwiliego poinformował w piątek szef gruzińskiego rządu, premier Irakli Garibaszwili. Wcześniej informowaliśmy, że były prezydent Gruzji zamieścił na portalu społecznościowym wpisy, w których twierdził, że wrócił do kraju, żeby pomóc mu „stanąć na nogi”. W sobotę odbywają się tam wybory samorządowe. Władze Gruzji nie potwierdzały informacji o przybyciu byłego prezydenta i zapowiadały, że jeśli się pojawi, zostanie zatrzymany.

Szczegółów aresztowania początkowo nie podano, ale w piątek wieczorem w gruzińskiej telewizji pojawiło się nagranie wideo z uśmiechniętym Saakaszwilim w kajdankach, zabieranym przez policję do aresztu.

Na jednym z zamieszczonych wcześniej nagrań, były prezydent zachęca obywateli Gruzji do udziału w sobotnich wyborach samorządowych. Swoich zwolenników wezwał, żeby w niedzielę 3 października zebrali się na wielki miting w centrum Tbilisi.

Według agencji AP, działania Saakaszwiliego mogą zniweczyć plany partii rządzącej w Gruzji, żeby zabezpieczyć sobie dominującą pozycję w wyborach samorządowych, postrzeganych powszechnie jako forma wotum zaufania względem rządu. W kwietniu br. Unia Europejska pomogła wynegocjować porozumienie, mające załagodzić kryzys polityczny pomiędzy Gruzińskim Marzeniem, partią rządzącą w Gruzji, a opozycją, w tym ze Zjednoczonym Ruchem Narodowym, założonym przez Saakaszwiliego. Zakładało ono rozpisanie wyborów parlamentarnych w 2022 roku, jeśli „Gruzińskie Marzenie” otrzyma mniej niż 43 proc. głosów w tych wyborach. Nie wiadomo jednak, czy porozumienie to będzie respektowane, bo latem partia rządząca wycofała się z niego, gdyż Zjednoczony Ruch Narodowy zwlekał z podpisaniem go.

Dodajmy, że Saakaszwili posiada obywatelstwo ukraińskie. W związku z tym, rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Serhij Nikiforow powiedział, że Zełenski jest zaniepokojony doniesieniami o zatrzymaniu Saakaszwiliego. Dodał, że Ukraina zaapelowała do Gruzji o wyjaśnienie wszelkich okoliczności i powodów takich działań.

Według gruzińskiej prokuratury generalnej, wszczęto już śledztwo przeciwko byłemu prezydentowi za nielegalne przekroczenie granicy. Agencja AP zaznacza jednak, że nie jest jasno na jakiej podstawie, bo ukraińscy obywatele nie potrzebują wiz, żeby wjechać do Gruzji.

W 2020 roku Saakaszwili został nominowany przez prezydenta Ukrainy na szefa Komitetu Wykonawczego ds. Reform, czyli organu doradzającego głowie państwa. Dodajmy, że wcześniej Ukraińcy szykowali dla Saakaszwilego stanowisko wicepremiera ds. reform, ale zrezygnowali z tego zamiaru po zdecydowanych protestach gruzińskich władz, które podkreślały, że wejście do ukraińskiego rządu polityka, który został w Gruzji skazany za nadużycie władzy, pogorszy stosunki na linii Kijów-Tbilisi. Przypomnijmy, że nawet zaoferowanie Saakaszwilemu posady o niższej randze nie spodobało się w Tbilisi. Władze Gruzji zareagowały na tę nominację zapowiadając, poprzez oświadczenie szefa MSZ, Davida Zalkaliani, wezwie swojego ambasadora w Kijowie, Teimuraza Szaraszenidze do kraju na konsultacje. Miały one pomóc ustalić, jakie w tej sytuacji środki należałoby podjąć, żeby nie wpłynęła ona na pogorszenie stosunków gruzińsko-ukraińskich.

Jak pisano na portalu kresy.pl, Micheil Saakaszwili był prezydentem Gruzji od stycznia 2004 roku do listopada 2007 i od lutego 2008 do listopada 2013 roku. Opuścił Gruzję w połowie listopada 2013, kilka dni przed końcem swojej kadencji i inauguracją obecnej głowy państwa. Gruzińska prokuratura oskarżyła go o nadużywanie władzy, między innymi poprzez stłumienie opozycyjnej manifestacji czy szykanowanie krytycznych mediów. W związku z ucieczką, władze Gruzji zadecydowały w 2015 roku o pozbawieniu go obywatelstwa tego kraju. Po swojej wyprowadzce z Gruzji Saakaszwili mieszkał w Stanach Zjednoczonych i na Ukrainie. Pracował w Kijowie jako szef Międzynarodowej Rady Reform a w maju 2015 roku otrzymał ukraińskie obywatelstwo i został gubernatorem obwodu odeskiego. Jako odeski gubernator szybko popadł w konflikt z partią i otoczeniem swojego promotora, prezydenta Petra Poroszenki. 7. listopada 2016 ogłosił swoją rezygnację z dotychczasowej funkcji argumentując ją korupcją na szczytach władzy. Na próbę animowania opozycyjnego ruchu politycznego prezydent Ukrainy zareagował pozbawieniem Saakaszwilego obywatelstwa Ukrainy. Po opuszczeniu tego kraju Saakaszwili otrzymał nawet zakaz wjazdu, ale nielegalnie przekroczył granicę i ponownie zjawił się na Ukrainie, za co był aresztowany, po czym deportowany do Polski. W maju 2019 roku nowy prezydent Wołodymyr Zełenski przywrócił mu ukraińskie obywatelstwo.

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!