Oddziały kurdyjskie zdołały wczoraj zdołały wczoraj posunąć się naprzód, przejmując kontrolę nad południowymi przedmieściami Rakki. W wyniku tego zajęły one wioski Kasrat Faradź i Szejh Al-Dżmial, a także kluczowy węzeł drogowy na przecięciu dróg M-4 i M-6, o czym donoszą korespondenci syryjscy, powołując się na informacje przekazane przez SOHR. W ten sposób Kurdowie niemal zupełnie okrążyli miasto, odcinając ewentualną drogę odwrotu znajdującym się w nim oddziałom ISIS, a także blokując je od jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz.
Oddziały kurdyjskie działania te prowadziły przy wsparciu lotnictwa międzynarodowej koalicji, której przewodzą Amerykanie. Warto przy okazji dodać, że po ostrzeżeniach ze strony Rosji, która po zestrzeleniu przez Amerykanów syryjskiego samolotu Su-22 zagroziła strzelaniem do koalicyjnych samolotów, Amerykanie wstrzymali loty do rejonu na zaachód od Eufratu, ograniczając swoją działalność wyłącznie do bezpośredniej okolicy Rakki. 20 i 21 czerwca samoloty koalicyjne operowały wyłącznie tam.
Tymczasem we wschodnich dzielnicach Rakki Kurdowie zanotowali szereg porażek, będących następstwem kontrataków oddziałów ISIS. Jak wynika z informacji przekazanej na Twitterze (@RedditArab), oddziałom ISIS udało się odzyskać kontrolę nad 70% powierzchni dzielnicy Al-Bitani i 80% Al-Sinaa. Bojownicy ISIS zdołali ponadto ponownie zająć teren bazy 17 Dywizji, znajdującej się na północ od Rakki.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
