Jak podaje portal money.pl rolnicy zrzeszeni w AGROunii chcą, aby jedna mówiła o tym, ile otrzymuje rolnik, a druga wskazywała cenę dla konsumenta. – Rolnictwo jest w zapaści. Na polskiej wsi brakuje rąk do pracy. Nie ma kto pracować przy produkcji żywności w kraju – mówi Michał Kołodziejczak. Dają ministrowi kilka dni na spotkanie z nowym ministrem.
Koszty produkcji żywności rosną. Wpływa na nie rosnące ceny energii, gazu i paliw. Dodatkowo brakuje rąk do pracy. – Polska wieś jest w śpiączce, rolnictwo w zapaści – mówi podczas konferencji prasowej w środę lider AGROunii Michał Kołodziejczak.
Rolnicy zrzeszeni w AGROunii chcą, aby w sklepach pojawiły się dwie ceny. Jedna mówiła o tym, ile za dany produkt otrzymuje rolnik, a druga wskazywała cenę dla konsumenta.
– Niech minister Kowalczyk zaprzeczy temu, co mówił od dłuższego czasu premier, że drogo w sklepie, dużo dostaje rolnik – apelował Kołodziejczak.
To rozwiązanie miałby uświadomić Polakom, że to nie rolnicy są beneficjentami galopujących cen w sklepach. – Skończymy z gadaniem, że rolnicy zarabiają na drożyźnie – grzmiał lider rolników.
– AGROunia odbije PiS-owie polską wieś. Będziemy rozmawiać z rolnikami – mówił Kołodziejczak. – Czego nie udało się PSL-owi w Sejmie i całej opozycji, zrobiliśmy my. To my odwołaliśmy niekompetentnego ministra Grzegorza Pudę.
– Nigdy nie wybaczymy PiS-owi tego, że przez rok niszczył polskie rolnictwo, że przez rok nie mieliśmy ministra rolnictwa, a resortem kierował człowiek, który na niczym się nie znał – dodał szef rolników. – Po Grzegorzu Pudzie zostało zdewastowane rolnictwo i tysiące gospodarstw w upadku i długi.
Rolnicy chcą spotkania z nowym ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem. – Szybko zweryfikujemy kompetencje nowego ministra. Liczę, że uda się spotkać w ciągu najbliższych dni. Jestem już po pierwszej rozmowie telefonicznej z ministrem Kowalczykiem – zaznaczył szef AGROunii.
Kołodziejczak zaznaczył, że nie potrzebuje “poklepywania po plecach”, a minister nie wie, z czym się musi mierzyć. Zarzucił też ministrowi Kowalczykowi, że odbywa spotkania z innymi, ale wciąż nie spotkał się z AGROunią.
Co wy na to?
Źródło: money.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!