Prokuratura w Hajnówce odwoła się od decyzji miejscowego sądu, który nie zgodził się na tymczasowy areszt dla 33-letniego Syryjczyka podejrzanego o przemyt ludzi i próbę potrącenia policjanta.
Chodzi o zdarzenie z soboty (23.10), kiedy to po próbie potrącenia policjanta, ucieczce przez kilkadziesiąt kilometrów i spowodowaniu kolizji z innym samochodem udało się zatrzymać kierowcę vana przewożącego dziewięciu Syryjczyków.
Najpierw próbował potrącić policjanta, a później uciekał przez dwa powiaty. Zatrzymał się w przydrożnym rowie, po zderzeniu z citroenem. Okazało się, że 33-letni obywatel Syrii przewoził kia 10 rodaków, którzy nielegalnie przebywali w Polsce 👉 https://t.co/BM05YhF8LA pic.twitter.com/XMYlUbWRfU
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) October 25, 2021
– Prokuratura w Hajnówce wnioskowała o trzymiesięczny areszt, jednak sąd się na to nie zgodził, dlatego będzie odwołanie – mówi prokurator rejonowy w Hajnówce Jan Andrejczuk.
Prokurator dodaje, że w ostatnim czasie śledczy prowadzą dziesiątki podobnych spraw związanych z przemytem ludzi nielegalnie przedostających się przez polsko-białoruską granicę.
– Z powodów proceduralnych na każde ze śledztw mają zaledwie 48 godzin, przy czym do każdego z nich wymagana jest obecność biegłego tłumacza – mówi prokurator Jan Andrejczuk.
Więcej:
https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/206166
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!