Ludzie wciąż jeszcze zanoszą się od śmiechu po historii Ibrahima, który to przez sześć dni płynął w lodowatej wodzie, by dostać się do lepszego świata, a tymczasem portal wprost.pl przytacza kolejną kuriozalną opowieść…
„Ci ludzie patykami grzebali w lesie zmarłych z wycieńczenia towarzyszy. Te historie zostaną ze mną do końca życia” – opowiada tłumaczka migrantów, wywołując salwy śmiechu.
Mało jeszcze przykładów ośmieszenia z powodu opowieści imigrantów?
— Pan Cezary Krysztopa #BabiesLivesMatter (@cezarykrysztopa) November 28, 2021
Zapałkami konstruowali samoloty. Ibrahim mówił. https://t.co/i1J9r25FnO
— sławek jastrzębowski Salon24 (@sjastrzebowski) November 28, 2021
Jak tylko wieczorem z wody wychodził, to zaraz grzebał. Prawdę mówię, pani kochana, samiusieńką prawdę!
— Mariusz 🇵🇱 ✝️ (@Mariusz02401869) November 28, 2021
Taak..???!
– A dlaczego nie użyli narzędzi, w które byli wyposażeni..???!👇 🤔https://t.co/L00hKL7UQ5— 𝒥𝒶𝓃𝓊𝓈𝓏 𝒥𝒶𝓃𝓊𝓂𝒾𝓇 🇵🇱 (@J_Janumir) November 28, 2021
To chyba jest mocniejsze od Ibrahima, który 6 dni płynął rzeką.
— Konrado z Zadupia. (@KonradRadek72) November 28, 2021
Jak tej pani powiedzą, że latają na dywanie do jaskini ze skarbami, to pewno też uwierzy. Bo tak mówią. Jak mówią – kłamać nie mogą.
— Paweł Sadełko (@PSadelko) November 28, 2021
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!