Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price oświadczył, że USA domagają się wycofania sił Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) z Kazachstanu „na pierwsze żądanie władz” tego kraju. Apelują też o wycofanie instrukcji prezydenta w sprawie strzelania bez rozkazu.
– Wzywamy ODKB do respektowania międzynarodowych praw człowieka, wspierania pokojowego rozwiązania konfliktów i natychmiastowego opuszczenia kraju na żądanie kazachstańskich władz – powiedział Price.
Podkreślił, że Waszyngton apeluje o wycofanie instrukcji dla wojska dotyczących strzelania do demonstrantów bez rozkazu, które wydał Tokajew. Rzecznik resortu dyplomacji dodał, że Waszyngton wzywa władze Kazachstanu do respektowania ochrony prawnej, jaką należy roztoczyć nad około 8 tys. osób zatrzymanych w czasie protestów i zagwarantowania im prawa do uczciwych procesów.
Co tak naprawdę wydarzyło się w Kazachstanie? Jakie są tego przyczyny i jakie mogą być konsekwencje? O tym Radosław Patlewicz rozmawiał z Wojciechem Kempą:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!