“Ich fikcyjne państwo upadło” – ogłosił rzecznik sił irackich, generał Yahya Rasool w trzecią rocznicę powołania tzw. Państwa Islamskiego przez Abu Bakr al-Baghdadiego. Zdobyty meczet al-Nuri został w zeszłym tygodniu wysadzony przez siły ISIS po tym, jak wspierane przez Amerykanów siły irackie zaczęły napierać na bojowników Państwa Islamskiego.
Generał Abdul Wahab al-Saadi powiedział agencji Associated Press, że jednostki irackie weszły na teren opanowany przez ISIS i przejęły nad nim kontrolę. Teraz do pracy wkroczą saperzy, którzy będą musieli oczyścić to miejsce z materiałów wybuchowych, które często zostawia po sobie ISIS uciekając ze wcześniej zajętych miejsc.
Mimo tego, że w obrębie starego miasta wciąż walczy około 300 bojowników, władze Iraku spodziewają się, że za kilka dni walki ustaną i tymsamym zakończy się 8-miesięczna bitwa. W tym momencie ISIS kontroluje obszar po zachodniej stronie Tygrysu o wielkości mniejszej niż kilometr kwadratowy.
Premier Haider al-Abadi już wydał rozkaz, aby zakończyć bitwę jak najszybciej. Zwycięstwo jednak zostało okupione stratami w ludziach. Zażarte walki oraz wsparcie amerykańskiego lotnictwa zabiły tysiące cywili, a 850 tys. osób musiało opuścić swoje domy. Duża część miasta została także zniszczona, a gnijące ciała zmarłych zalegające na ulicach sprawiły, że w całym mieście unosi się ponury odór śmierci.
Operacja wyzwolenia pozostającego pod kontrolą ISIS, półtoramilionowego Mosulu trwała od 2016 roku. Mimo utraty tego najbardziej strategicznego miasta siły ISIS nadal są obecne w północnej części Iraku, przy granicy z Syrią. Siły koalicji stworzonej przez USA, Irak, bojowników Irańskich oraz Kurdów zepchnęły bojowników ISIS w kierunku nieformalnej stolicy Państwa Islamskiego Al-Rakka. Upadek Mosulu i Al-Rakka całkowicie przypieczętuje koniec Państwa Islamskiego, choć eksperci przewidują, że nie będzie oznaczało to końca walki z terroryzmem.
Źródło: polishexpress.co.uk
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!