Wiele wskazuje na to, że Natalia Maliszewska, która od kilku dni przebywa w izolacji w związku z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19, wystartuje na koronnym dystansie 500 metrów – informuje dziennikarz Sport.pl, Łukasz Jachimiak.
Nasza największa medalowa nadzieja na tych igrzyskach, od kilku dni walczy nie z rywalkami na torze, lecz zdrowiem, testami i koronawirusem. Tuż po przylocie do Chin, test Polki dał pozytywny wynik. Zmuszona była do izolacji, a występ na koronnym dystansie (500 metrów) stanął pod znakiem zapytania.
By liczyć na powrót do treningów i rywalizacji, Maliszewska musiała uzyskać dwa negatywne wyniki. Wczoraj się udało, dziś z polskiego obozu dotarły bardzo smutne wieści. Jak się okazało: sprawa wcale nie jest przegrana. Przebywający na miejscu dziennikarze informują, że nasza zawodniczka może jeszcze dziś w nocy wyjść z kwarantanny, a to oznaczałoby, że dostanie szansę walki o olimpijski medal. Szczęście? Cud? Oby rzeczywiście tak było!
Kwalifikacje biegu na 500 metrów odbędą się w sobotę. To dystans, na którym Polka jest wicemistrzynią świata i mistrzynią Europy. Jedną z głównych faworytek do medalu. Jeśli zdrowie pozwoli, Maliszewska planuje również występy na 1000 i 1500 metrów.
Na razie nieoficjalnie: Natalia Maliszewska jeszcze dziś (w Pekinie jest godzina 1 w nocy) wyjdzie z izolacji!
Wygląda na to, że cudem zdąży na eliminacje 500 m! #Beijing2022 #Pekin2022
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) February 4, 2022
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!