W dzisiejszym „Fakcie” opublikowano wywiad z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim, który stwierdził piąta fala będzie się wygaszała przez najbliższe kilka tygodni i że w związku z tym będzie rekomendował stopniowe odchodzenie od restrykcji.
– W pierwszej kolejności będziemy podejmowali decyzję o zmniejszeniu infrastruktury szpitalnej, która służy do walki z COVID–19. Potem krok po kroku będziemy wycofywać się z kolejnych obostrzeń. Jeśli to tempo spadku zakażeń będzie się utrzymywać, to marzec jest realną perspektywą znoszenia restrykcji – stwierdził szef resortu zdrowia.
– Jeśli chodzi o maseczki, będę zalecał przede wszystkim, by osoby, które czują, że dotknęła je jakaś infekcja, nosiły maseczki. Maseczki zostaną z nami, nie na zasadzie obowiązku, ale na zasadzie rekomendacji – poinformował Niedzielski.
– – Widząc spadającą falę zakażeń i nie tak duże obciążenie szpitali, jak się spodziewaliśmy, to jest miejsce na pewne decyzje względem szkół. Jeżeli ta sytuacja się utrzyma, to na pewno w przyszłym tygodniu będziemy z panem ministrem Przemysławem Czarnkiem reagowali. Przywracanie nauki stacjonarnej jest absolutnie priorytetem – podkreślil.
– Widzimy także w przypadku piątej fali inną charakterystykę przebiegu COVID-19. Choroba i zakażenie pojawiają się szybciej, są krótsze i mniej dotkliwe. Chcemy więc skrócić izolację do siedmiu dni i porównywalnie do izolacji ograniczyć kwarantannę, która w przypadku współdomowników zaczynałaby się i kończyła równolegle. Jesteśmy w trakcie podejmowania decyzji o możliwej rezygnacji z kwarantanny z kontaktu, czyli wywiadu epidemiologicznego – zapowiada Niedzielski, który uważa, że “kolejne fale nie będą miały charakteru dolegliwego z punktu widzenia opieki zdrowotnej”.
– Mam nadzieję, że wejdziemy w takie ramy i tryb postępowania, który nie będzie odróżniał COVID-19 od chorób, z którymi mamy do czynienia, jak grypa – uważa szef resortu zdrowia.
/fakt.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!