Rzecznik Erica Zemmoura poinformował o 40-minutowej rozmowie telefonicznej kandydata na prezydenta Francji z Donaldem Trupem. Poprzednik Joe Bidena miał udzielić publicyście wsparcia oraz rad dotyczących prowadzenia kampanii wyborczej.
W informacji przesłanej mediom przez sztab francuskiego polityka zaznaczono, że w trakcie rozmowy poruszono tematy związane m.in. z ekonomią, migracją oraz bezpieczeństwem. Przedyskutowano także przyczyny zwycięstwa Trupa w wyborach prezydenckich w 2016 r.
– Donald Trump powiedział Ericowi Zemmourowi “nigdy się nie poddawaj, trzymaj się, bądź odważny, to wytrwałość i nieustępliwość, zwracają się pod koniec kampanii” – powiedział na antenie telewizji France 2 rzecznik Guillaume Peltier. Były prezydent USA ostrzegł również Zemmoura przed mediami głównego nurtu. – Uznają, że jesteś brutalny, ale nie poddawaj się – miał usłyszeć kandydat.
Omówiona miała być również możliwość spotkania polityków na Florydzie, jednak sztab Zemmoura musiał ostatecznie zrezygnować z tych planów ze względu na napięty harmonogram.
Nikt z otoczenia Donalda Trumpa nie potwierdził rozmowy, która miała mieć miejsce w poniedziałek.
Z najnowszego sondażu prezydenckiego we Francji wynika, że pierwszą turę wygrałby Emmanuel Macron. W drugiej, urzędujący prezydent niekoniecznie zmierzy się z Marine Le Pen lub Ericiem Zemmourem. Rywalką Macrona może zostać Valérie Pécresse – kandydatka określanej jako centroprawicowa Partii Republikańskiej.
W badaniu Macron uzyskał wynik 26 proc. Le Pen ma 15,5 proc., Pécresse 15 proc., a Zemmour 13 proc. Kandydat skrajnej lewicy Mélenchon odnotował 10 proc., poparcia. Reszta kandydatów lewicowych znalazła się daleko za jego plecami.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!