Wiadomości

Na przejściu granicznym w Medyce wpadli przemytnicy bursztynu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ukraiński samochód naszpikowany jantarem przechwycili celnicy z Medyki. Nielegalny towar poutykano w podłodze i dachu auta.

Na bursztynowy przemyt wpadli celnicy na przejściu granicznym w Medyce. Ich podejrzenia wzbudził ukraiński bus kierowany przez 41-letnią Ukrainkę, która wjeżdżała do Polski.

Pojazd trafił do budynku kontroli szczegółowej. Celnicy z podłużnic i spod tapicerki wyciągnęli woreczki z materiału,wypełnione bursztynem. W sumie było ich 34,5 kg, ich wartość szacuje się na 35 tys. zł.

– To jeden z większych przemytów bursztynu – powiedziała w rozmowie z TVP Info Edyta Chabowska z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.

41-letnia przemytniczka tłumaczyła, że kamienie nie są jej własnością. Miała jedynie przewieźć je przez granicę. Kobieta musiałaby zapłacić ok. 8 tys. zł podatku, żeby legalnie wwieźć tego rodzaju towar do kraju.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!