W Tallinie dziś spotkanie unijnych ministrów spraw wewnętrznych poświęcone głównie nowej odsłonie kryzysu migracyjnego we Włoszech. Nieformalną naradę zwołała Estonia, która w tym półroczu kieruje pracami Wspólnoty.
Unijni ministrowie mają rozmawiać o tym jak pomóc Włochom, wystawionym obecnie na największą presję migracyjną z Libii, po zamknięciu szlaku z Turcji do Grecji.
Władze w Rzymie chcą, by część uciekinierów uratowanych na Morzu Śródziemnym była odstawiana do Hiszpanii i Francji i zagroziły nawet zamknięciem portów dla łodzi z migrantami.
Żaden kraj nie zaoferował wsparcia, a Komisja, by odwieść włoski rząd od tego pomysłu zaoferowała 35 milionów euro, ale też ponagliła władze w Rzymie. – Włochy muszą wdrożyć procedury, by przyspieszyć rejestrację migrantów – mówił komisarz do spraw migracji Dimitris Awramopulos.
Oprócz nacisków na Włochy, Komisja ponowiła też presję na unijne kraje, by przyjmowały uchodźców z obozów we Włoszech i w Grecji zgodnie z decyzją z jesieni 2015 roku.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!