Do ostrej wymian zdań doszło w programie “Woronicza 17” między prowadzącym, Miłoszem Kłeczkiem, a senatorem Polski 2050.
Jednym z tematów dyskusji w studiu była obniżka podatków. Ustawę obniżającą PIT z 17 na 12 proc. przyjął w ubiegłym tygodniu Sejm. Nowela koryguje częściowo błędy, jakie zawierał Polski Ład. Za ustawą głosowało 246 posłów, przeciw 40, a wstrzymało się od głosu 170 posłów.
Podczas rozmowy doszło do ostrej wymiany zdań między prowadzącym program dziennikarzem, a senatorem Polski 2050. – Przedsiębiorcy muszą wypracować swój dochód, zapłacić pracownikom. Nie każdy ma takie szanse i możliwości, żeby dostać wsparcie publiczne tak jak pana firma na przykład, ponad 3 miliony wsparcia. Ja chciałbym – powiedział senator Jacek Bury.
Polityk ugrupowania Szymona Hołowni odniósł się w ten sposób do medialnych doniesień z ubiegłego roku sugerujących, że spółka, w której reporter TVP Info Miłosz Kłeczek ma 90 proc. udziałów, uzyskała 3,6 mln pomocy publicznej.
– Jakie 3 miliony? O czym pan mówi? Chce się pan w sądzie spotkać? – zareagował natychmiast Kłeczek. – Nie – odpowiedział Bury. – To proszę nie opowiadać takich bzdur – kontynuował dziennikarz.
Jednak senator partii Szymona Hołowni nie odpuszczał: – A nie dostała pana firma wsparcia?
– Nie i proszę takich bzdur nie kolportować, bo ja już wydałem oświadczenie i spotkamy się w sądzie, jeżeli pan będzie powielał te kłamstwa. I koniec kropka w tym temacie – stwierdził jednoznacznie prowadzący program “Woronicza 17”.
Jacek Bury stwierdził, że to, co Miłosz Kłeczek określił kłamstwami jest na stronach. – Na stronach, które pan czyta niestety. Axel Springer – skwitował dziennikarz.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!