W piątek i w sobotę były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko próbował wyjechać do Polski, by wziąć udział w politycznym spotkaniu, ale był zawracany z granicy. W końcu za trzecim razem się udało.
Petro Poroszenko, prezydent Ukrainy w latach 2014-2019, w piątek i w sobotę próbował przekroczyć granicę w punkcie Rawa Ruska na granicy z Polską, jednakże bezskutecznie. Chciał on wyjechać z Ukrainy jako członek oficjalnej delegacji Rady Najwyższej na posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Wilnie.
Portal Ukraińska Prawda poinformował, że rano były przywódca państwa zwrócił się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, podkreślając, że opozycja wraz z władzami działa na rzecz wzmocnienia kraju. Poinformował, że chce udać się na kongres i szczyt Europejskiej Partii Ludowej w Rotterdamie.
Współpracownicy Poroszenki oskarżyli władze o „polityczne zamówienie” i stwierdziło, że nie ma podstaw, by odmawiać 56-letniemu politykowi wyjazdu, ponieważ jako deputowany nie jest objęty obowiązkiem wojskowym. Europejska Solidarność napisała, że odmowa wyjazdu z kraju pod pozorem nieodpowiednich dokumentów była „prowokacją”.
Порошенко таки перетнув кордон з Польщею https://t.co/mwn6nDKNBG pic.twitter.com/99wS4A783X
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) May 30, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!