Mnie na pewno z Korwinem, czy z tymi wolnościowcami jest bliżej niż z niektórymi postulatami skrajnej Lewicy – tłumaczył polityk PO Paweł Poncyljusz.
Polityk Platformy Obywatelskiej Paweł Poncyljusz komentował w poranku radia RMF FM możliwość utworzenia po wyborach koalicji, w której znajdowałaby się Konfederacja. Poseł przestrzegał też liderów Konfederacji przed współpracą z Prawem i Sprawiedliwością.
– Jeśli Konfederacja chce iść na ucztę ludożerców, gdzie sami będą głównym daniem w koalicji z PiS-em, proszę bardzo – to jest ich wybór. Jednak Koalicja Obywatelska na pewno nie ma ochoty zjeść Konfederacji – zapewnił Poncyljusz.
Kiedy dziennikarz dopytywał o możliwość stworzenia powyborczej koalicji z Konfederacją, poseł stwierdził: “Po wyborach to jest trochę inna sytuacja. Wtedy jednak arytmetyka decyduje, czy możemy wziąć odpowiedzialność za Polskę i czy mamy jakiś plan reform wspólny czy nie”.
– Różne scenariusze sobie wyobrażam, również takie – tłumaczył dalej polityk.
– Pamiętam jak był kryzys przy okazji wyborów kopertowych gdzie z Konfederacją całkiem dobrze się rozmawiało w porównaniu do rozmów z Lewicą. Jest to doświadczenie sprzed dwóch lat, to oznacza, że można rozmawiać – mówił dalej Poncyljusz. – Nie chcę mówić za całą Koalicję Obywatelską, ale mnie na pewno z Korwinem czy z tymi wolnościowcami jest bliżej niż z niektórymi postulatami skrajnej Lewicy – dodał polityk.
🎥@PawelPoncyljusz (@KO_Obywatelska)w #RozmowaRMF: Jeśli @KONFEDERACJA_ chce iść na ucztę ludożerców, gdzie sami będą głównym daniem w koalicji z @pisorgpl, proszę bardzo – to jest ich wybór @RMF24pl pic.twitter.com/tSBOCiEA0P
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) June 2, 2022
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!