Unia Europejska musi naprawić sytuację związaną z blokadą Kaliningradu, w przeciwnym razie Rosja będzie miała wolną rękę i będzie mogła rozwiązać kwestię tranzytu dowolnymi środkami – oświadczył senator Andriej Klimow, przewodniczący Komisji Rady Federacji ds. ochrony suwerenności państwowej i przeciwdziałania ingerencji w sprawy wewnętrzne Federacji Rosyjskiej.
Litwa blokuje od soboty przewóz dużej części dóbr do i z Kaliningradu w związku z zachodnimi sankcjami nałożonymi na Moskwę za napaść na Ukrainę. Wśród towarów objętych ograniczeniami są materiały budowlane, cement i wyroby metalowe. Kolejowa obsługa pasażerów z Rosji do Kaliningradu odbywa się przez terytorium Litwy bez zmian. Samoloty latają nad Bałtykiem, bo przestrzeń powietrzna UE jest dla Rosji zamknięta. W reakcji na unijne sankcje Klimow zażądał, by UE zmusiła Litwę do zniesienia ograniczeń. W przeciwnym razie – oświadczył Rosjanin – Rosja będzie miała „wolne ręce” do rozwiązania problemu.
„Unia Europejska, jeśli natychmiast nie skoryguje bezczelnego wybryku Wilna, sama zdezawuuje dla nas legalność wszystkich dokumentów dotyczących członkostwa Litwy w UE i rozwiąże ręce, aby wszelkimi sposobami rozwiązać problem tranzytu kaliningradzkiego, stworzony przez Litwę” – napisał Andriej Klimow na Telegramie.
Przewodniczący Komisji Rady Federacji ocenił, że działania władz w Wilnie zagrażają także NATO, ponieważ – jego zdaniem – Litwa została przyjęta do Sojuszu z powodu problemu tranzytu przez Kaliningrad. Jego zdaniem NATO za pośrednictwem jednego ze swoich członków faktycznie ogłosiło blokadę regionu rosyjskiego.
„To można ocenić jako bezpośrednią agresję przeciwko Rosji, dosłownie zmuszającą nas do pilnego zastosowania właściwej samoobrony” – dodał Klimow.
Według gubernatora obwodu kaliningradzkiego Antona Alichanowa, ograniczenie wpłynie na 40 do 50 proc. przewozu towarów. Sytuację nazwał „uduszeniem regionu”. Alichanow ocenił, że stanowi to najpoważniejsze naruszenie prawa do swobodnego tranzytu. Zapowiedział podjęcie kroków zmierzających do zniesienia ograniczeń.
Jeśli szybko do tego nie dojdzie, region ma podjąć starania o zwiększenie liczby statków, którymi mógłby transportować towary między okręgiem a Rosją.
Sprawę komentował też wiceminister spraw zagranicznych Litwy Mantas Adomenas. – Rosja do celów propagandowych wykorzysta zakaz przewozu koleją przez Litwę do Kaliningradu niektórych rosyjskich towarów, objętych sankcjami nałożonymi na Moskwę za wojnę na Ukrainie – mówił.
– Oczywiście, każda wiadomość, która świadczy o nieprzychylności wobec Rosji, jest podchwytywana i eskalowana. Takie informacje są wykorzystywane przede wszystkim do zwiększania napięcia i przedstawiania państw zachodnich jako wrogo nastawionych do narodu rosyjskiego – stwierdził.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!