Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak został zapytany w Polsat News o dostawę czołgów z Niemiec, które miały trafić do Polski po tym, jak polskie czołgi trafiły na Ukrainę. – Jeśli chcesz osiągnąć sukces, licz przede wszystkim na siebie. Niemcy pokazały, w jaki sposób traktują Ukrainę, obiecując, a nie wspierając lub wspierając symbolicznie. My nie liczymy na to. Wszystko wskazuje na to, że był to tylko zabieg propagandowy – odparł Błaszczak.
Szef MON podkreślił zarazem, że Polska pracuje nad “uzupełnieniem braków”, czego przykładem jest kontrakt ze Stanami Zjednoczonymi, na dostawę 250 czołgów Abrams. – Będziemy mieć też uzupełnione jednostki przez starszego typu czołgi Abrams, Również rozmawiamy Koreą Południową. Byłem w Seulu, były to bardzo dobre rozmowy (…) To jest broń, którą produkują Koreańczycy, jest kompatybilna z bronią amerykańską – dodał, potwierdzając w ten sposób doniesienia, które pojawiły się kilka dni temu, iż poza zakupionymi już 250 czołgami M1A2SEPv3, mamy od USA otrzymać dodatkowe czołgi M1 jednej ze starszych wersji.
Co o tym myślicie – z reguły bardzo dobrze zorientowana osoba twierdzi, że Polska ma nabyć 250 + 300 czołgów Abrams, a posiadane czołgi PT-91 Twardy ma przekazać Ukrainie (tu jest mowa o 270 Twardych, ale w kolejnym wpisie jest sprostowanie (232 PT91 tankı olacaktır). @goltarr https://t.co/B51mZpHntL
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) July 11, 2022
Mariusz Błaszczak został zapytany także o to, jak Ukraina reaguje na dostawy wyrzutni HIMARS i czy rzeczywiście jest to “cudowna broń”.
– To jest bardzo dobra broń. Jestem dumny, że zamówiliśmy HIMARSY w 2019 roku. Już na przełomie tego i przyszłego roku przyjdą HIMARSY. Będzie ich 18. Na Ukrainie w tej chwili walczy ich osiem, obiecane są cztery kolejne – mówił.
Szef MON podkreślał, że broń ta jest skuteczna i precyzyjna. Dodał, że Polska zamówiła również rakiety do tych wyrzutni, o zasięgu do 300 km. – Byłem krytykowany za to, że zamawiałem HIMARSY, bo płaciłem zaliczki. Rzeczywiście Polska płaci zaliczki, bo tej broni nie można kupić z półki. Trzeba ją zamówić – tłumaczył. Dodał, że łącznie Polska pozyska 500 takich wyrzutni i złożyła w tej sprawie “zapytanie ofertowe”.
Wygląda na to że wicepremier, minister obrony @mblaszczak potwierdza to co krążyło jako plotka od jakiegoś czasu, iż poza zakupionymi już 250 czołgami M1A2SEPv3, mamy od USA otrzymać dodatkowe czołgi M1 jednej ze starszych wersji.
— Damian Ratka (@DRatka1) July 14, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!