Kanclerz Olaf Scholz przedstawił swoją wizję reformy Unii Europejskiej. Jego pomysły są sprzeczne z traktatami – komentuje europoseł PiS Witold Waszczykowski.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w swoim wstąpieniu na Uniwersytecie Karola w Pradze mówił o potrzebie przeprowadzenia reform wewnątrz Unii Europejskiej. Niemiecki polityk tłumaczył, że Europa potrzebuje imigrantów, a także mówił o potrzebie osiągnięcia przez państwa Wspólnoty porozumienie w kwestii praworządności.
Wizję przedstawianą przez kanclerza Niemiec skomentował na antenie Radia WNET były szef polskiego MSZ, obecnie europoseł PiS, Witold Waszczykowski. – Z jednej strony cieszę się, że kanclerz Scholz, który do tej pory miał opinie bardziej charyzmatycznego księgowego, niż polityka, wreszcie wystąpił z całościową koncepcją rozwoju Europy – mówił były szef polskiej dyplomacji.
– Niemcy odstawali od Francuzów, od prezydenta Emmanuela Macrona, który przejmował taką rolę intelektualnego przywódca Europy – tłumaczył dalej europoseł PiS, przyznając jednocześnie, że Prawo i Sprawiedliwość nie zgadza się z pomysłami Scholza.
– Nie zgadzam się z meritum tego wystąpienia. Nie zgadzamy się przecież od lat, aby Europa szła w kierunku federalizacji, aby decyzje były podejmowane większością ponieważ traktaty mówią jednoznacznie, że na przykład kwestie bezpieczeństwa, migracji czy tej spornej praworządności, nie są objęte unijnymi traktatami i są w gestii państw narodowych – dodał Waszczykowski.
Przypomnijmy, że w swoim wystąpieniu kanclerz Niemiec stwierdził m.in., że “sensowne wydaje się uzależnienie wypłat od dotrzymania standardów praworządności”
– W Europie Środkowej mówi się o nieliberalnej demokracji tak, jakby nie był to oksymoron – tłumaczył Scholz, nawiązując do sytuacji na Węgrzech i w Polsce.
Jednocześnie niemiecki kanclerz zapewnił, że większość państw UE chce, aby Wspólnota stanęła w obronie wartości demokratycznych, co uniemożliwiają jednak zasady, według których funkcjonuje Unia. – Do tych możliwości należy procedura praworządności wg artykułu 7. Także tu musimy uwolnić się od możliwości blokady – mówił polityk.
– Sensowne wydaje się także uzależnienie wypłat od dotrzymania standardów praworządności, tak jak uczyniliśmy to w przypadku ram finansowych (UE) 2021-2027 i Funduszem Odbudowy po korona-kryzysie – podkreślił Scholz.
Źródło: Radio Wnet, dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!