Sprawa reparacji została zakończona – stwierdził z typową niemiecką butą rzecznik niemieckiego MSZ. Tymczasem większość Polaków uważa, że Polska powinna domagać się od Niemiec wypłaty reparacji wojennych.
W czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie został zaprezentowany raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Jak wskazał prezes PiS Jarosław Kaczyński z wyliczeń wynika, że reparacje wojenne powinny sięgać ponad 6 bilionów złotych.
– Stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zamknięta – powiedział butnie rzecznik niemieckiego MSZ, dodając, że Polska rzekomo już dawno “zrzekła się dalszych reparacji i kilkakrotnie potwierdzała to zrzeczenie”. Rzecznik wskazał, że miało do tego zrzeczenia ponoć dojść w 1953 roku. – To podstawa obowiązującego obecnie porządku europejskiego. Niemcy ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną za II wojnę światową – dodał rzecznik niemieckiego MSZ.
W tym roku Niemcy uznali swoje zbrodnie w Namibii i zgodzili się zapłacić odszkodowania (po 100 latach) oraz po 50 latach zgodzili się zapłacić odszkodowania rodzinom izraelskich sportowców z Monachium. Ale jak Polska się domaga to oszołomstwo. Wiem, nie wolno porównywać.
— Cezary Kaźmierczak (@C_Kazmierczak) September 1, 2022
Z badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” dla wynika, że 51,1 proc. pytanych uważa, że Polska powinna się domagać od Niemców finansowego zadośćuczynienia za straty wojenne.
Większość Polaków uważa, że Polska powinna domagać się od Niemiec wypłaty reparacji wojennych
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
