Prezydent Katowic, Marcin Krupa wydał w we wtorek decyzję dotyczącą zakazu organizacji przez Fundację Pro-Prawo do życia Publicznego Różańca w Katowicach. Tego samego dnia, czyli w sobotę 3 września, w tym mieście przechodzić będzie tzw. parada równości „Katowice – Odessa Pride 2022” organizowana przez grupy LGBT. Władze miasta uznały Publiczny Różaniec za większe zagrożenie, niż tęczowy marsz, na których często dochodzi do gorszących scen. Teraz Sąd Okręgowy uchylił tę decyzję prezydenta, pokazując jej niezasadność.
„Wydający decyzję o zakazie zgromadzenia skoncentrował się jedynie na fakcie, że w tym samym miejscu i czasie mają mieć miejsce dwa zgromadzenia z góry zakładając, że nie jest możliwe ich odbycie w taki sposób, aby ich przebieg nie zagrażał życiu i zdrowiu ludzi, albo mieniu w znacznych rozmiarach” – stwierdził sąd.
„Z zawiadomienia o zamiarze zorganizowania zgromadzenia złożonego przez (nazwisko organizatora) wynika, że celem zgromadzenia ma być publiczna modlitwa wynagradzająca i pikieta informacyjna. Planowana ilość uczestników to od 5 do 10 osób. W tej sytuacji stwierdzenie, że nie ma możliwości odbycia tych obydwu zgromadzeń w sposób nie zagrażający życiu i zdrowiu jest niczym nie uzasadnione” – zaznaczył sąd.
„Okolicznością, która wyklucza możliwość odbycia tego zgromadzenia, nie może być też fakt, iż zawiadomienie o zamiarze organizacji zgromadzenia publicznego złożyła osoba kojarzona ze środowiskami prawicowymi” – stwierdził sąd.
Marsz organizacji LGBT ma odbyć się w sobotę, jednak poprzedzające go wydarzenia trwają już od 27 sierpnia pod nazwą „Tydzień Równości Katowice”. Kilka dni temu organizatorzy „parady” napisali na swojej stronie:
„Odliczania nadszedł czas do celebracji naszego święta jakim jest Marsz Równości w Katowicach.”
Wigilią „święta”, które wkrótce będzie celebrowane na ulicach Katowic, był… pokaz homoseksualnego tańca erotycznego, który odbył się kilka dni temu w jednym z klubów. „Striptease party” prowadził mężczyzna, który, wedle relacji medialnych, oprócz organizacji pokazów erotycznego tańca zajmuje się też transmitowaniem homoseksualnego seksu na żywo w internecie.
Dodatkowo, przed i po paradzie LGBT, w centrum Katowic przez cały dzień organizowane ma być „miasteczko równości”, w trakcie którego mieszkańcy będą oswajani z homoseksualnym stylem życia. Z kolei po zakończeniu „parady” planowana jest impreza, którą prowadzić ma znany aktywista LGBT, który kilka lat temu symulował brutalne morderstwo arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. W trakcie scenicznego show przebierający się za kobietę mężczyzna w zakrwawionej koszulce podrzynał gardło kukły z wizerunkiem abp Jędraszewskiego.
Właśnie w organizacji takiego „tęczowego święta” przeszkadzać miał publiczny Różaniec.
Prezydent Katowic może jeszcze odwołać się od decyzji Sądu Okręgowego. O ewentualnych kolejnych postanowieniach w tej sprawie będziemy informować na bieżąco.
Źródło: stronazycia.pl, pcj24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!