Wielomiesięczny konflikt w koalicji rządzącej na Słowacji zakończył się jej rozpadem. Do dymisji podali się dziś ministrowie z ramienia partii Wolność i Solidarność. Ugrupowanie już w lipcu wypowiedziało umowę koalicyjną, a następnie postawiło ultimatum, domagając się rezygnacji ministra finansów.
Ugrupowanie prowadzone przez byłego już wicepremiera i ministra gospodarki Richarda Sulika nie chce dłużej współpracować z ministrem Igorem Matoviczem. Zarzuca mu niegospodarność i wywoływanie wewnątrzkoalicyjnych konfliktów.
– Przechodzimy do opozycji. Przez ponad dwa lata staraliśmy się być ostoją zdrowego rozsądku w tym rządzie. Stanowiliśmy fachową przeciwwagę dla częstokroć śmiesznych projektów. Wyniki naszej pracy wciąż zagłuszał krzyk Igora Matovicza– powiedział Richard Sulik, który podał się do dymisji już w zeszłym tygodniu. Dziś ze swoich stanowisk zrezygnowali szefowie resortów sprawiedliwości, szkolnictwa i spraw zagranicznych.
Po opuszczeniu przez Wolność i Solidarność centroprawicowej koalicji, sformowanej po wyborach w 2020 roku, rząd Eduarda Hegera stracił większość w parlamencie. Premier zapowiedział rząd mniejszościowy. Nazwiska nowych ministrów ma przedstawić w przyszłym tygodniu.
Wolność i Solidarność nie wyklucza możliwości powrotu do rządu. Warunkiem jest jednak rezygnacja ministra finansów.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!