Manuel Neuer poprowadzi reprezentację Niemiec na boisko jako kapitan podczas mistrzostw świata, jeśli oczywiście oszczędzą go kontuzje. Bramkarz, w przeciwieństwie do mistrzostw Europy, nie założy na tym turnieju tęczowej opaski. Czy to ze strachu przed gospodarzem mundialu? Niemiecki Związek Piłki Nożnej postanowił wyjaśnić tę sprawę – czytamy na portalu Onet Przegląd Sportowy.
Neuer jest kapitanem reprezentacji Niemiec od września 2016 r. Na mistrzostwach Europy w zeszłym roku bramkarz nosił na ramieniu specjalną kapitańską opaskę w kolorach tęczy na znak poparcia dla ideologii LGBT. Teraz Niemiecki Związek Piłki Nożnej ogłosił, że kapitan będzie nosił “specjalną opaskę kapitańską” podczas nadchodzących meczów międzynarodowych w Lidze Narodów i na mistrzostwach świata. Opaska ozdobiona jest serduszkiem w jasnych kolorach, które symbolizują różnorodność. Jest na niej również napis “One Love”.
– Miłość do piłki nożnej łączy nas wszystkich. Nieważne skąd pochodzimy, jak wyglądamy i kogo kochamy. Piłka nożna jest dla każdego – bredził Neuer w komunikacie prasowym DFB. Piłka nożna musi być dostępna dla każdego, kto czuje się dyskryminowany i wykluczony na całym świecie. – Jestem dumny, że mogę wysłać tę wiadomość wraz z moimi kolegami kapitanami z innych krajów. Bo liczy się każdy głos – dodał.
Opaska nie zawiera jednak kolorów tęczy, symbolu społeczności LGBTQ. Niemiecka federacja i inne stowarzyszenia zrobili to ze względu na organizatora MŚ. W Katarze homoseksualizm jest przestępstwem i może podlegać karze do pięciu lat więzienia.
DFB broni się przed zarzutem modyfikacji opaski kapitana ze względu na obowiązujące w Katarze prawo. – Przesłanie opaski One Love jest przeciwne jakiejkolwiek formie dyskryminacji. Sprzeciwia się wykluczeniu osób LGTBQ, ale także rasizmowi i antysemityzmowi – czytamy w oświadczeniu niemieckiego związku.
No cóż… dożyliśmy czasów, gdy poparcie dla ideologii LGBT to wyraz koniunkturalizmu, a tu mamy najlepszy dowód na to, iż mamy tu do czynienia z koniunkturalistami i tchórzami, a przy tym krętaczami.
/Onet Przegląd Sportowy/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
