Militarne wsparcie Rosji ze strony Iranu stało się faktem. W ostatnich dniach za pomocą dronów Szahed przeprowadzono ataki na ukraińskie miasta, w tym na ludność cywilną. Amerykańscy eksperci wskazują na kolejny krok Władimira Putina, który może ściągnąć na front irański personel – czytamy na portalu wprost.pl.
W ostatnich dniach Rosjanie przeprowadzili serię ataków na ukraińskie miasta, m.in. Kijów. Z ustaleń sztabu wynika, że posłużono się także irańskimi dronami, które wystartowały z terytorium Białorusi. W czwartek nad ranem zaatakowano ponownie.
Analizy ekspertów z amerykańskiego think-tanku Instytut Badań nad Wojną (ISW) wynika, że zaangażowanie Iranu w rosyjską inwazję może nie skończyć się na wsparciu militarnym.
Z najnowszego raportu wynika, że siły rosyjskie mogły sprowadzić personel związany z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) na okupowane obszary na Ukrainie, aby szkolić rosyjskie wojska w użyciu dronów Shahed-136. Instruktorzy mieli w środę trafić do miasta Dżankoj na Krymie oraz do miast w obwodzie chersońskim.
Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej lub Armia Strażników Rewolucji Islamskiej to jedna z dwóch gałęzi irańskich sił zbrojnych, obok Armii Islamskiej Republiki Iranu. Według irańskiej konstytucji Armia odpowiedzialna jest za obronę granic i porządku wewnętrznego Iranu, podczas gdy Korpus odpowiedzialny jest za obronę rewolucji islamskiej i jej osiągnięć.
„Ukraińskie Centrum Narodowego Oporu stwierdziło, że irańscy instruktorzy bezpośrednio kontrolują wystrzeliwanie dronów na cele cywilne w Ukrainie, w tym w obwodach mikołajowskim i odeskim. IRGC jest w szczególności głównym operatorem irańskiego inwentarza dronów, więc ci irańscy instruktorzy są prawdopodobnie personelem IRGC lub powiązanym z IRGC” – zwraca uwagę ISW.
W raporcie wskazano również, że Rosja najwyraźniej zintensyfikowała swoją działalność informacyjną, aby fałszywie przedstawiać Ukrainę jako państwo terrorystyczne, aby przeciwdziałać staraniom o uznanie Rosji za państwo terrorystyczne. Określenia takie względem zaatakowanej Ukrainy padały wielokrotnie z ust najwyższych władz rosyjskich.
Ponadto w środę rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) przedstawiła wyniki śledztwa w sprawie eksplozji na Moście Krymskim. O przygotowanie „ataku terrorystycznego” oskarżyła Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy i jego szefa Kiryło Budanowa.
/wpost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!