Igor Sypniewski nie żyje. Miał 47 lat. To były reprezentant Polski oraz piłkarz m.in. ŁKS Łódź, Panathinaikosu Ateny czy Wisły Kraków. Smutną wiadomość przekazali Marek Łopiński, były prezes i kierownik ŁKS oraz kustosz pamięci ŁKS Jacek Bogusiak. Sypniewski 10 listopada obchodziłby 48. urodziny – informuje RMF.
– Zawsze kibice mnie szanowali. Nawet byłem 5 lat temu w Atenach i tam cały czas wiedzą, że to ja. Jadę sobie czasami w autobusie i kibice biorą ode mnie autografy…Jak miałem bardzo ciężką kontuzję złamania ręki. Do tej pory mam nie do końca sprawną rękę lewą. Powiem szczerze – kontrakt miałem do podpisania do Milanu. Ja nie mam do nikogo pretensji! Wylądowałem w Radomsku i później trafiłem do Wisły Kraków. Franek Skóra był trenerem i on tak mnie polubił jako zawodnika. Jeszcze wtedy pamiętam, że Englert się wypowiadał, że mogę jechać na mistrzostwa świata do Korei. Ale wtedy taka trochę depresja mnie dopadła – tak mówił Igor Sypniewski Kamilowi Barnowskiemu i Danielowi Dykowi w programie “Wyoutowani” w RMF FM 2 kwietnia 2021 roku.
Igor Sypniewski urodził się 10 listopada 1974 roku w Łodzi. Występował m.in. w klubach: ŁKS Łódź, Orzeł Łódź, Ceramika Opoczno, AO Kawala, Panathinaikos Ateny, OFI Kreta, RKS Radomsko, Wisła Kraków, Kallithea FC, Halmstads BK, Malmö FF i Trelleborgs FF. Zagrał dwa razy w reprezentacji Polski.
Były piłkarz ŁKS miał na koncie mecze i gole w Lidze Mistrzów w barwach greckiego Panathinaikosu Ateny (pokonał m.in. słynnego Davida Seamana z Arsenalu), w 2006 roku miał wielki udział w powrocie ŁKS do ekstraklasy. Później wyjechał do Szwecji, gdzie grał z powodzeniem kilka lat wcześniej. Problemy osobiste sprawiły, że nie był w stanie wykorzystać swoich ponadprzeciętnych umiejętności.
/rmf24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!