Przed Sądem Najwyższym trwa protest opozycji przeciw zmianom w polskim sądownictwie. Protestujący domagają się powstrzymania zmian, poprzez odrzucenie zawetowanie przez prezydenta trzech ustaw przegłosowanych przez Sejm.
Prowadzący wiec powiedział, że wszyscy zebrani wyznają te same wartości, a więc chcą Polski, do której przybywają uchodźcy, a homoseksualiści mają takie same prawa.
– Po PiS-ie będzie spalona ziemia. Tylko młode pokolenie może zmienić Polskę – powiedział Władysław Frasyniuk.
– Chciałbym podziękować partiom politycznym – Platformie, Nowoczesnej i PSL-owi, a nawet Kukizowi za obronę państwa prawa – dodał.
Imiennie podziękował on posłance Kamili Gasiuk-Pihowicz i posłowi Borysowi Budce.
– Tak wygląda wolny sąd. Nie wiadomo jak szybko prezydent podpisze ustawę. Ten obraz wolnego sądu musi pozostać w oczach młodego pokolenia – powiedział Frasyniuk wskazując na Sąd Najwyższy.
– Myślę, że każdy z nas był chyba w kilku państwach unijnych i jestem przekonany, że czuł się tam jak u siebie. Są na tym pięknym placu ludzie z innych państw unijnych i też czują się jak u siebie, bo są u siebie – czytał z kolei z kartki swoje przemówienie były prezes Trybunał Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński.
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!