Rafał Romanowski to wiceminister resortu rolnictwa i rozwoju wsi. Polityk zasłynął niedawno licznymi doniesieniami, jakoby karierę na szczytach władzy zrobił dzięki… byciu siostrzeńcem żony ministra Henryka Kowalczyka. Jak ujawnił portal polskaracja.pl, plotki rozsiewane wewnątrz resortu okazały się pogłoskami bez pokrycia w faktach. Wiele wskazuje jednak na to, że Romanowski wie, jak czerpać korzyści z zajmowanej pozycji.
Rafał Romanowski nie jest „po rodzinie” z Kowalczykami
Według ustaleń portalu polskaracja.pl, który jako jeden z pierwszych wziął pod lupę sylwetkę wiceministra, Romanowskiemu daleko do bliższych powiązań z żoną Kowalczyka, Hanną.
– Romanowski jak się okazuje nie jest przykładem partyjnego nepotyzmu. Wynika to z maila, którego w trybie dziennikarskim otrzymaliśmy od Departamentu Komunikacji i Promocji Ministerstwa Rolnictwa – czytamy na łamach serwisu.
Dziennikarze badający rozpowiadane plotki postanowili zasięgnąć języka w samym Centrum Informacyjnym Rządu. To w odpowiedzi podkreśla, że Romanowski „nie ma żadnych powiązań rodzinnych, ani z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem, ani z żoną wicepremiera Kowalczyka”.
Wydaje się więc, że rozsiewane przez przeciwników polityka domysły mogą mieć swój początek w dotychczasowym „dorobku” Romanowskiego na stanowisku wiceministra.
Nieudane starty w wyborach
Jak dowiadujemy się z artykułu Polskiej Racji, Rafał Romanowski w 2007 roku bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy PiS w okręgu płockim (otrzymał 3419 głosów). W 2019 roku równie bezskutecznie kandydował do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu. Jedynie w 2018 r. uzyskał mandat radnego do sejmiku mazowieckiego. Mandat posła otrzymał dopiero po cichej rezygnacji ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, zamieszanego w bezprawny lockdown i aferę respiratorową. Brak popularności wśród wyborców Romanowski nadrabiał jednak zaangażowaniem, które pozwoliło mu długo współrządzić w resorcie rolnictwa.
Afery i aferki
Wcześniej jednak, bo już w listopadzie 2015 roku, Romanowski został wiceministrem rolnictwa w randze podsekretarza stanu. W fotelu wiceszefa resortu wytrwał z krótką przerwą do dzisiaj. W międzyczasie, w 2017 roku, kiedy media rozpalała kwestia tzw. nagród Szydło („te pieniądze się nam po prostu należały”), otrzymał dodatek w wysokości 51,4 tysiąca złotych.
– Nie ma informacji, by tę nagrodę (kwestionowaną wówczas) przeznaczył, tak jak uczynili to inni urzędnicy państwowi, na jakieś szlachetne, charytatywne cele, np. na Caritas. – czytamy w artykule Polskiej Racji.
W styczniu 2020 roku Romanowski niespodziewanie rozstał się z funkcją wiceministra. Według informatorów poszło o „przyczyny osobiste”, a w sprawę miała zostać wplątana sekretarka. Rzekoma afera miała bowiem polegać na „zamykaniu się w gabinecie” z wyżej wspomnianą. Jak było naprawdę? Trudno po blisko trzech latach dociec, lecz niewątpliwie jest to swego rodzaju biała plama na biografii wiceministra.
Kolesiostwo i Ciechanów
Portal polskaracja.pl przywołuje również inne epizody Romanowskiego. Wiceminister „mógł” naruszyć ustawę antykorupcyjną (niedopatrzeniem?), a także „pracował” w Krajowej Spółce Cukrowej, gdzie wynagrodzenie pobierał jako pełnomocnik ds. rolno-spożywczych. W rzeczywistości, 11 marca 2020 roku został pełnomocnikiem ds. konsolidacji branży rolno-spożywczej w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Wówczas to posługiwał się adresem mailowym wskazującym jasno na przynależność do resortu MAP. Więc skąd ta rozbieżność?
Wątpliwości oraz zasadne pytania o moralność Romanowskiego wzbudza kwestia tzw. układu ciechanowskiego, czyli rzekomej siatki powiązań między wiceministrem a jego znajomymi z Ciechanowa i okolic. Pada tutaj nazwisko Jana Wernickiego (szefa Krajowej Grupy Spożywczej), Waldemara Humięckiego (Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa) oraz Andrzeja Knecia, byłego szefa PiS z Makowa Mazowieckiego (miejscowość obok Ciechanowa), obecnie zastępcy dyrektora wyżej wymienionego KOWR.
Wszystkie powyższe organy podlegają resortowi rolnictwa, którym z kolei zawiaduje Henryk Kowalczyk. Portal polskaracja.pl w kontekście plotek dotyczących powiązań Romanowskiego z żoną wicepremiera przypomina, że Hanna również pochodzi z Ciechanowa.
Źródło: polskaracja.pl
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
