O serii eksplozji w Rosji oraz na Krymie informuje agencja Ukrinform. Pojawiają się nieoficjalne doniesienia, z których wynika, że mogło dojść do sabotażu.
W nocy z 16 na 17 grudnia na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy, na Krymie, a także w kilku miastach Rosji słychać było wybuchy – informuje agencja Ukrinform. Pierwsze doniesienia o eksplozjach zaczęły pojawiać się zaraz po północy.
Z ustaleń dziennikarzy wspomnianego źródła wynika, że do wybuchów doszło m.in. w graniczącym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim w Rosji. Eksplozje były również słyszane w Symferopolu i Bachczysaraju na okupowanym przez Rosjan Krymie.
Szczegóły dotyczące zdarzenia nie są dotychczas znane. Pojawiają się nieoficjalne informacje, z których wynika, że mogło dojść do sabotażu, a w wyniku podjętych działań uszkodzone zostały cysterny z paliwem i rosyjski sprzęt wojskowy.
Після "хлопків" в окупованому Криму утворився величезний затор на виїзд із півострова, – телеграм-канали https://t.co/DBBCizdIzD pic.twitter.com/Dn8awkFR4K
— Цензор.НЕТ ✍️ (@censor_net) December 17, 2022
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!