Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego. Pod wpływem alkoholu weszli do kościoła pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła na stołecznym Ursynowie i krzykiem oraz przekleństwami przerwali nabożeństwo. Jakie były ich motywacje? – To pijacki wybryk; w grę nie wchodziły przekonania religijne – powiedziała portalowi tvp.info asp. Iwona Kijowska z ursynowskiej policji.
Do zdarzenia doszło w piątek. Zakłócających nabożeństwo mężczyzn z kościoła wyprowadziło dwóch wiernych. To jednak nie uspokoiło agresorów, więc o zajściu poinformowano policję. W sobotę cała trójka była już w rękach śledczych, a w niedzielę z zatrzymanymi przeprowadzono czynności.
– Mężczyźni zostali przesłuchani, a po przedstawieniu zarzutów złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego zostali zwolnieni – mówi nam asp. Iwona Kijowska, oficer prasowa Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II. Jak dodaje policjantka, był to „pijacki wybryk trzech panów”, którzy wcześniej w okolicy kościoła spożywali alkohol.
– W grę nie wchodziły przekonania religijne. To zwykłe chuligaństwo – dodaje asp. Kijowska. Za złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!