Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl I ostrzega, że porażka wojenna Rosji, w obecnej sytuacji globalnej, oznacza “koniec świata”.
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi nie ucieka od nawiązań do trwającej agresji Rosji na Ukrainę. Według Cyryla I Rosjanie są dumnym narodem, który musi zwyciężyć.
– Dziś istnieje ogromne zagrożenie dla świata, naszego kraju, całej ludzkości, ponieważ niektórzy szaleni ludzie uważają, że wielka rosyjska potęga, która ma potężną broń, zamieszkana przez silnych ludzi, którzy, pokolenie po pokoleniu, zawsze byli silnie zmotywowani, by zwyciężyć, którzy nigdy nie poddali się wrogowi, którzy zawsze zwyciężali, że w obecnych warunkach mogą być oni pokonani lub, jak dziś mówią, zreformowani. Że można im narzucić określone wartości, których nie można nawet nazwać wartościami, tak aby Rosjanie stali się jak wszyscy inni i słuchali tych, którzy mają siłę i kontrolują większość świata – powiedział patriarcha Cyryl I w kazaniu wygłoszonym z okazji prawosławnych obchodów święta Objawienia Pańskiego.
Z ust kapłana, który od początku agresji na Ukrainę wspiera Kreml, padł apel: – Módlmy się, aby Bóg oświecił tych szaleńców, pomógł im zrozumieć, że chęć zniszczenia Rosji będzie oznaczać koniec świata. Cyryl I podkreślił, jak ważne jest modlenie się, by ludzka rasa “zyska nową świadomość na temat współzależności i kruchości świata, w którym żyjemy, potrzeby wspólnej pracy na rzecz wspólnych wartości i celów, którymi powinny być przede wszystkim zachowanie życia i wiary w Boga”.
– Wierzymy, że Bóg nie zostawi Rosji, nie zostawi naszych władz, naszego prawosławnego prezydenta, naszej armii, że Rosja będzie mieć siłę, jeśli będzie taka potrzeba, by bronić swojej ziemi i swoich obywateli – podkreślił patriarcha. – Boże uchowaj, aby sprawy nie doszły do takiego rozstrzygnięcia, w którym to Pan wszystkich pojedna, uspokoi i pomoże wszystkim wspólnie pracować nad tym, aby świat był lepszym miejscem – zakończył kazanie patriarcha Cyryl I.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!