Niemal 10 lat temu zaatakował kobietę, skrępował, brutalnie zgwałcił i zniknął. Dzięki policjantom z poznańskiego Archiwum X i ekspertom laboratorium kryminalistycznego KWP w Poznaniu sprawca został zidentyfikowany i odnaleziony w… więzieniu. Na wniosek prokuratury Okręgowej w Poznaniu podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z Archiwum X rozwiązali sprawę niewykrytego gwałtu, do którego doszło w 2013 roku na terenie Poznania. W lutym 2013 roku mieszkanka Poznania wracała w nocy z towarzyskiego spotkania. W pewnym momencie, w pobliżu ulicy Kotowo zaczepił ją nieznany mężczyzna i zaatakował od tyłu. Skrępował jej ręce i zgwałcił. Po wszystkim uciekł. Kobieta wróciła do domu i powiadomiła Policję. W trakcie przesłuchań i oględzin policjanci zabezpieczyli odzież poszkodowanej, ślady biologiczne oraz wszystko, co mogło pomoc w identyfikacji sprawcy. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu.
W połowie 2022 roku sprawa zainteresowała policjantów z poznańskiego Archiwum X. Policjanci jeszcze raz szczegółowo przeanalizowali zebrany w tej sprawie materiał dowodowy. Poddali analizie szereg innych podobnych spraw. Udało się im w ten sposób wytypować podejrzanego. Sprawdzono profil DNA potencjalnego sprawcy. Zajęli się tym eksperci Sekcji Biologii i Genetyki Laboratorium Kryminalistycznym KWP w Poznaniu. Jego profil biologiczny pasował do gwałciciela. O tych nowych ustaleniach policjanci poinformowali prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą gwałtu na poznaniance jest 51-letni mężczyzna z pow. kościańskiego. Był wielokrotnie karany za tego typu przestępstwa. Dopuszczał się ich na terenie Leszna i Poznania. Pierwszy raz dopuścił się takiego czynu w 1993 roku w Kościanie. Kolejne przypadki miały miejsce w Poznaniu i Lesznie. Sprawca był już kilkakrotnie skazany za te przestępstwa.
Obecnie przebywał w więzieniu właśnie za te wyroki. Został formalnie zatrzymany w zakładzie karnym. Na podstawie materiałów dowodowych prokurator przestawił mu zarzut zgwałcenia, za co grozi mu kolejna kara do 12 lat więzienia. Na wniosek Policji i Prokuratury Okręgowej w Poznaniu sąd aresztował podejrzanego.
/policja.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!