“W ostatnich miesiącach w całej Belgii odnotowano ogromny wzrost liczby włamań – obecnie jest ich ponad 200 dziennie” – donosi “The Brussels Times”, cytowany przez portal interia.pl. Według ekspertów przyczyną wzrostu kradzieży jest ubożenie społeczeństwa spowodowane wzrostem cen żywności i energii.
“Według statystyk opublikowanych niedawno przez La Dernière Heure (DH), w okresie styczeń-luty 2023 r. liczba włamań wzrosła w prawie wszystkich regionach Belgii w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Szczególnie duży wzrost odnotowano w Antwerpii (115 proc.), Flandrii Wschodniej (92 proc.) i Limburgii (90 proc.)” – odnotowuje The Brussels Times”. W samej Brukseli przypadki kradzieży na przestrzeni roku wzrosły o 32 proc. Jedyną prowincją, która zanotowała nieznaczny, bo dwuprocentowy spadek jest Liège.
– Interesujące jest to, że profil włamywaczy się różnicuje – wyjaśniła Maëlle Charles, kierownik brukselskiego oddziału firmy ochroniarskiej Verisure. Działają gangi profesjonalnych włamywaczy, ale są też przypadki osób działających w pojedynkę.
Eksperci uważają, że przyczyną wzrostu jest pogarszająca się sytuacja materialna. “Wraz ze spadkiem siły nabywczej rośnie niepewność finansowa. Niektóre rodziny nie potrafią już wiązać końca z końcem i dlatego dopuszczają się włamań” – czytamy w dzienniku. Już na początku zeszłego roku – jak podaje “The Brussels Times” – opublikowane zostały badania, wedle których Belgia ma najwyższy wskaźnik rabunków na mieszkańca w Unii Europejskiej.
Co ciekawe włamywacze są coraz bardziej kreatywni. – Jeden z naszych klientów był na wakacjach, gdy pojawili się ludzie z białą furgonetką i drabiną – opowiadał Charles. Zaciekawiony sąsiad wyszedł i zapytał, co robią. – Uprzejmie przedstawili się jako pracownicy firmy hydraulicznej, którzy przyjechali sprawdzić przeciek, zapewniając, że właściciel wie o ich wizycie – mówił. Wtedy sąsiad spokojnie odszedł, a rabusie opróżnili dom.
/interia.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!