Wielkim sukcesem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin zakończyły się wybory samorządowe na Litwie. Polacy zdecydowanie zwyciężyli na Wileńszczyźnie, przy czym w rejonach wileńskim i solecznickim zwycięstwo miało charakter bezwzględny. Zwycięstwo już w pierwszej turze na mera rejonu solecznickiego zapewnił sobie Zdzisław Palewicz. Ponadto dwóch kandydatów trafiło do drugiej tury wyborów mera: Waldemar Urban w rejonie wileńskim, który otrzymał 48 proc. głosów i Jarosław Narkiewicz w rejonie trockim z wynikiem 21 proc.
W rejonie solecznickim polska lista uzyskała 82,56% głosów, co przełożyło się na 21 mandatów w 25-osobowej Radzie Rejonu. W rejonie wileńskim na listę AWP-ZChR padło 53,33% głosów. Akacja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin w 31-osobowejk Radzie Rejonu będzie miał 18 przedstawicieli, a więc zdecydowaną większość.
W mieście Wilnie nasi rodacy zdobyli 10,7% głosów i 7 mandatów w 51-osobowej Radzie Miasta. W rejonie trockim lista AWP-ZChR uzyskała poparcie 19,8% wyborców, co przełożyło się na sześć mandatów w 25-osobowej Radzie Rejonu. W rejonie święciańskim poparcia polskiej liście udzieliło 8,53% wyborców (2 mandaty), a w rejonie szyrwinckim – 4,15% (1 mandat).
“W rejonach wileńskim i solecznickim AWPL-ZChR uzyskała absolutną większość mandatów w radach samorządowych, odpowiednio 18 z 31 mandatów i 21 z 25 mandatów. Zwycięstwo już w pierwszej turze na mera Solecznik zapewnił sobie Zdzisław Palewicz, którego poparło ponad 80 proc. wyborców, co potwierdziło arcypolski charakter rejonu solecznickiego. Do sukcesów AWPL-ZChR należy dodać umocnienie pozycji w rejonie trockim, gdzie polska partia zdobyła o połowę więcej mandatów, bo 6 zamiast dotychczasowych 4. Partii udało się też umocnić pozycję polskich radnych w Wilnie, gdzie zamiast dotychczasowych 6 Polacy będą mieć 7 mandatów w 51-osobowej Radzie stolicy Litwy” – podsumowuje wyniki wyborów politolog Bogusław Rogalski.
“Ponadto dwóch kandydatów trafiło do drugiej tury wyborów mera: Waldemar Urban w rejonie wileńskim, który otrzymał 48 proc. głosów i Jarosław Narkiewicz w rejonie trockim z wynikiem 21 proc. Natomiast Waldemar Tomaszewski w najtrudniejszych wyborach na całej Litwie, czyli na mera Wilna, w których kandydowało aż 16 osób, uplasował się w ścisłej czołówce kandydatów, uzyskując ponad 19 tysięcy głosów, czyli prawie dwa razy więcej niż w poprzednich wyborach przed czterema laty” – dodaje Rogalski.
“Warto też dodać, że Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin wystawiła swoje listy kandydatów głównie w okręgu wileńskim, to znaczy w Wilnie i 8 rejonach, co w sumie daje 9 samorządów. I w tymże okręgu partia była bezkonkurencyjna zdobywając aż 55 mandatów, co daje pierwsze miejsce spośród wszystkich partii biorących udział w wyborach. To rewelacyjny wynik. Co bardzo istotne i wymagające szczególnego podkreślenia to fakt, że Akcja wygrała w okręgu wileńskim, w którym żyje trzecia część mieszkańców Litwy, a region generuje prawie połowę litewskiej gospodarki. Pierwsze miejsce w tak wielkim okręgu to nie tylko prestiż, ale również realny wpływ na najważniejszą część państwa. Patrząc na całe wybory trzeba przyznać, że AWPL-ZChR uzyskała rewelacyjny wynik, bo aż 63 tysiące głosów (5,5 proc. w skali całego kraju), tj. o 7 tysięcy głosów więcej niż w ostatnich wyborach sejmowych w roku 2020, chociaż listy były wystawione w 11 samorządach spośród wszystkich 60” – podsumowuje Rogalski.
/vrk.lt, awpl.lt/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!