Felietony

Nigdy Więcej przebiera swoimi totalniackimi nogami

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Największy w Polsce serwis aukcyjny, czyli allegro postanowił walczyć z największą plagą ludzkości, czyli tak zwanym antysemityzmem, ksenofobią i nienawiścią na tle różnic religijnych i narodowościowych. Że są to bardzo często puste slogany, służące do walki z tymi, którzy mają czelność zadawać zbyt wiele pytań nie będę się rozpisywał. Chciałbym natomiast wspomnieć nieco na temat metod stosowanych przez allegrowego szeryfa. Otóż, od dłuższego czasu współpracują oni z organizacją, która nazywa się Nigdy Więcej, organizacja ta, zasłynęła na przykład tym, że ogłosiła antyfaszystą roku pospolitego oszusta i mordercę, hiv-terrorystę Simona Mola. Oprócz tego, pod płaszczykiem walki z rasizmem i antysemityzmem zwalczają każdy odruch zdrowej tożsamości narodowej, rozpowszechniając przy tym antynaukowe brednie w stylu haseł: “Jedna rasa – ludzka rasa”.

W jednym z ostatnich swoich raportów, propagandyści z Nigdy Więcej postanowili poświęcić mi bardzo dużo miejsca, twierdząc jakobym na antenie Mediów Narodowych głosił rzeczy straszne. Problem, w tym, że ten tendencyjny raport skupiał się jednie na cytowaniu moich (podobno) skandalicznych wypowiedzi, konkretów jednak zabrakło. No ale, skoro autorzy raportu uznali, że wypowiedzi są antysemickie i skandaliczne, to musimy wierzyć im na słowo.

Wróćmy jednak do współpracy NW z Allegro. Otóż od dłuższego czasu komisarze i funkcjonariusze Nigdy Więcej sporządzają i rozbudowują swoisty Indeks Ksiąg Zakazanych  dla gojów. Indeks jak się okazuje to nie tylko zalecenia ale także istotne działania. Na podstawie wspomnianej współpracy i ww. indeksu, Allegro usuwa bowiem ze swoich ofert książki wskazane im przez Nigdy Więcej. Wcześniej usunięto “Poznaj Żyda”, a teraz kolejną naszą książkę.  Nasuwa się tutaj zasadne pytanie, czy stow. Nigdy Więcej jest jakimś substytutem prokuratury lub sądu? Być może posiadają oni jakieś tajemnicze rabiniczne prawo, do określania tego, co jest koszerne, a co nie jest? Innymi słowy, czy całe to stowarzyszenie Nigdy Więcej, jest władne decydować o tym co – zgodnie z prawem – można sprzedawać, a czego sprzedawać nie wolno? Przecież to jakiś absurd. Jeżeli tzw. weryfikatorzy ALLEGRO uważają, że treść tej książki w jakiś sposób narusza obowiązujące w RP prawo, to droga wolna, można składać zawiadomienia do prokuratury, policji, sądu, dlaczego więc tego nie robią?

Kwalifikowanie przez to stow. różnych produktów jako „faszystowskie” czy „wzywające do nienawiści na tle różnic…” bla, bla, bla, jest zupełnie tożsame, ze słowami przypisywanymi Göringowi, który miał mawiać: „To ja decyduje kto tu jest żydem”. Co nam pozostaje? Zapraszamy do sklepu naszej Fundacji, bo jak widać warto po tę i inne książki sięgnąć.

ŻYDZI I MASONI we wspólnej pracy – Feliksa Eger

 

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!