– W pierwszej kolejności, w ciągu najbliższych dni przekazujemy cztery sprawne samoloty Ukrainie, a pozostałe są przygotowywane i będą sukcesywnie przekazywane – zapowiedział prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z czeskim przywódcą Petrem Pavelem.
Wizyta w Polsce to druga – po Słowacji – zagraniczna wizyta nowego prezydenta Czech. Petr Pavel został zaprzysiężony na 9 marca, a 16 marca spotkał się ze swoim polskim odpowiednikiem. Na wspólnej konferencji prasowej Andrzej Duda mówił, że Republika Czeska i Polska to kraje, które są „w absolutnej awangardzie jeżeli chodzi o wsparcie dla Ukrainy”. – Oba nasze państwa wysyłają dla Ukrainy nie tylko wsparcie humanitarne, ale co państwo doskonale wiecie także i wsparcie militarne – podkreślił.
Dziennikarze pytali głowę państwa o liczbę samolotów MiG-29, które trafią na Ukrainę. Polskie Siły Powietrzne mają w tej chwili 28 takich myśliwców. – Dosłownie wysyłamy te MiG-i na Ukrainę, to MiG-i, które na początku lat 90. przejęliśmy po NRD i one cały czas jeszcze funkcjonują (w Polskich Siłach Powietrznych – red.) – mówił Duda. Prezydent zwrócił uwagę, że to ostatnie lata ich funkcjonowania, co wynika z ich możliwości technicznych.
– Są jednak wciąż sprawne. W pierwszej kolejności, w ciągu najbliższych dni przekazujemy cztery sprawne samoloty Ukrainie, a pozostałe są przygotowywane i będą sukcesywnie przekazywane. Ich miejsce zajmą FA-50 z Korei Południowej oraz F-35, które zamówiliśmy z USA. W ciągu najbliższych miesięcy i lat nie tylko cały ten zasób będzie unowocześniony, ale będziemy mieć dodatkowe siły powietrzne z supernowoczesnej floty myśliwców – mówił Andrzej Duda.
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!