To nie Polsce należą się reparacje od Niemiec, ale Niemcom od Polski? Kuriozalny wywód posłanki Lewicy…
Posłanka Paulina Matysiak (Partia Razem) uznała, że choć temat reparacji jest „od strony prawnej zamknięty”, ale jeśli PiS chce uczciwej dyskusji, to powinno otworzyć się na „załatwienie sprawy mienia przejętego przez Polskę z Ziem Odzyskanych”. Gdy jej słowa wywołały lawinę krytycznych komentarzy, przedstawicielka Lewicy przeprosiła za swój „skrót myślowy”.
W poniedziałek, posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska na antenie TVP Info zarzuciła rządzącym, że instrumentalizują kwestię reparacji. Oceniła też, że Polsce reparacje się nie należą, a powinny je otrzymać… Niemcy.
We wtorek w podobnym tonie wypowiadała się w Polskim Radiu 24 Paulina Matysiak. Parlamentarzystka Lewicy stwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość wyciągnęło temat reparacji, bo „pasuje do opowieści, że Niemcy są złe”.
– Jeżeli PiS chce uczciwie otworzyć ten temat zadośćuczynienia Polakom za krzywdy w czasie II wojny światowej, to też powinno być otwarte na uczciwe postawienie i załatwienie sprawy mienia przejętego przez Polskę z tzw. Ziem Odzyskanych – powiedziała Matysiak.
Jej słowa zaskoczyły prowadzącą rozmowę dziennikarkę. – Mówi pani o tym, że powinniśmy zapłacić Niemcom reparacje za ziemie zachodnie? – dopytywała posłankę. Przedstawicielka Lewicy nie chciała jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Tłumaczyła, że potrzebna jest „uczciwa rozmowa” na temat krzywd osób, które doświadczyły okrucieństwa II wojny światowej.
– Mówimy o sytuacji, w której z tamtych terenów zostały wypędzony osoby, które tam mieszkały. To oczywiste, że jeśli chcemy dyskutować o zadośćuczynieniu osobom, które doznały krzywdy, to rozmawiajmy o tych wszystkich osobach – tłumaczyła Matysiak.
Głosujcie na ta pania! będziecie Niemcom reparacje płacić! Nigdy już w życiu nie powiem, że nic mnie już nie zdziwi https://t.co/5GL0wte39o
— Cezary Kaźmierczak (@C_Kazmierczak) March 21, 2023
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!