Niełatwa sytuacja w firmie Meta sprawia, że morale pracowników szoruje po dnie.
Praca dla Mety, a wcześniej Facebooka, do niedawna była spełnieniem marzeń. Zatrudnienie w jednym z największych gigantów internetowych nie tylko dawało sowite zarobki, ale otwierało też perspektywy znakomitej kariery. Te czasy dawno już minęły, a pozostałe w firmie osoby nazywają swoją pracę najwyżej średnią. Ogromne restrukturyzacje i zaciąganie pasa przez Marka Zuckerberga może się źle skończyć – czytamy na portalu wprost.pl.
Meta była jedną z firm, która najmocniej odczuła niekorzystne zmiany na rynku technologicznym. Choć wiele firm zdecydowało się na restrukturyzację – niewiele koncernów mogło się porównywać ze skalą zwolnień w Facebooku i spółce.
Pod koniec 2022 roku ze stanowiskami w Facebooku, Instagramie, WhatsAppie i innych spółkach Mety musiało się pożegnać ponad 11 000 osób. Już w obecnym roku kolejna fala zwolnień liczyła aż 10 000 pracowników. Osoby, którym cudem udało się uniknąć tego losu, nie mają się jednak z czego cieszyć.
Z nieoficjalnych raportów wynika bowiem, że Zuckerberg ma planować kolejne rundy zwolnień, które mają odchudzić konglomerat o kolejne 5 000 osób. Sama niepewność jutra sprawia, że morale pracowników Meta są najniższe w historii. Jak się okazuje, to dopiero początek ich problemów.
Ogłoszony w marcu „rok efektywności” oznacza cięcia budżetowe w praktycznie każdym aspekcie pracy w Facebooku. W niepamięć odchodzi większość zwracanych pracownikom kosztów, w tym opłacanie pracownikom podróży służbowych czy innych wydatków związanych z wykonywaniem pracy.
Do historii przeszła większość benefitów pracowniczych, a zatrudnieni ze smutkiem wspominają takie wygody jak darmowa pralnia czy inne bonusy, którymi byli zachęcani przy zatrudnieniu.
Zespoły narzekają też na zmiany zarządzania firmą. W czasie pandemii COVID-19 menedżerowie zaczęli przeprowadzać się w różne części kraju czy świata i od tego czasu nie wrócili do biura. W wielu przypadkach oznacza to, że szefowie stracili ogląd na to, co dzieje się w zespole. Pracownicy mają się czuć pozostawieni bez nadzoru i jasnych celów.
Wreszcie – kadry mają mierzyć się z brakiem perspektyw. Facebook zmienił swoją nazwę na Meta i postawił bardzo wiele na koncepcję metaverse, która nie zainteresowała jednak zwykłych użytkowników. Wielkie inwestycje obecnie wydają się chybione, a konkurencja z Microsoft i Google zostawia Metę w tyle, rozwijając technologie AI i czatboty jak ChatGPT czy Bard AI.
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!