Samolot lecący z Luksemburga do Chicago musiał zawrócić na lotnisko i awaryjnie lądować ze względu na problemy techniczne. Podczas startu w niedzielę wieczorem od maszyny oderwało się podwozie. Nikomu nic się nie stało.
Boeing 747 linii Cargolux Airlines latał przez 52 minuty, zrzucając paliwo nad Luksemburgiem i Belgią, aby mógł zejść poniżej swojej maksymalnej masy lądowania przed próbą lądowania. Z opublikowanego w mediach społecznościowych nagrania oraz z oświadczenia firmy Cargolux wynika, że prawe podwozie Jumbo Jeta pękło i odłączyło się. Po czym samolot próbował wylądować z powrotem na lotnisku w Luksemburgu.
Luksemburska linia lotnicza podała, że samolot „zatrzymał się w sposób kontrolowany”, po czym zajęły się nim służby ratownicze. Nikt nie został ranny, a okoliczności zdarzenia są badane. Jak podał przewoźnik, odpowiednie władze zostały poinformowane o incydencie.
Cargolux 747-400 flight #CV6857 LUX-ORD lost part of landing gear during emergency landing at Luxembourg airport pic.twitter.com/cI7ouy0IbX
— c-wizz (@chrivoge) May 14, 2023
Jumbo jet's emergency landing goes horribly wrong in Luxembourg.
A Chicago-bound flight had to turn around to Luxembourg Airport and make an emergency landing after the plane could not retract its landing gear upon takeoff Sunday evening.
The Cargolux Airlines Boeing 747 plane… pic.twitter.com/IKWBauaYZN
— ADE-DAA'S CONSULTING INVESTMENT LTD (@adedaascharter) May 15, 2023
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!